Nazbyt częste obsypywanie komplementami chicagowskiego golkipera Nikolaia Khabibulina może się wydać niektórym nieco nudne, monotonne, wręcz pretensjonalne – niemniej tenże jegomość naprawdę zasługuje na najwyższe słowa uznania. Po raz “enty” właśnie Khabi był bohaterem potyczki naszych “Jastrzębi”, tym razem w Atlancie. No i stąd końcowe zwycięstwo Blackhawks nad Trashers w piłkarskich rozmiarach, wszak 3-1.
Jako że bramkarz miejscowych Kari Lehtonen raz za razem też popisywał się świetnymi interwencjami, środowa potyczka przeistoczyła się w rywalizację golkiperów. Ostatnia ostoja miejscowych zaprezentowała się w przekroju całego meczu świetnie, ale Khabibulin wręcz genialnie – stąd dwa punkty przypadły w udziale graczom w trykotach z indianinem na piersiach. 36 obronionych strzałów to dorobek imponujący, jakkolwiek i tak nie oddający w pełni zaprezentowanego przez już na pewno bramkarza numer jeden Blackhawks kunsztu.
– Mieliśmy dzisiaj prawdziwy show w jego wydaniu – ocenił po spotkaniu grę swojego bramkarza pierwszy trener “Jastrzębi” Joel Quenneville – Nasze zwycięstwo było po prostu skutkiem jego spektakularnych interwencji.
Dwa pierwsze gole dla Hawks zdobyli Patrick Sharp i Jonathan Toews (oba podczas gry w przewadze), a kropkę nad “i” postawił Dave Bolland (strzał do pustej bramki).
Punktów przybywa, playoffs coraz bliżej, a sama gra Blackhawks to w większości przypadków estetyczna uczta dla koneserów hokeja. Nie pozostaje nic innego, jak tylko bić brawa. No, i prosić o jeszcze…
* ATLANTA TRASHERS – CHICAGO BLACKHAWKS
1-3 (0-0, 1-2, 0-1)
0-1
34.06 min. Patrick Sharp
– asysty: Brian Campbell i Cameron Barker (20)
1-1
38. 05 min. Ilya Kovalchuk
– asysty: Vyacheslav Kozlov i Ron Hainsey
1-2
38.26 min. Jonathan Toews
– asysty: Patrick Kane i Cameron Barker (21)
1-3
59.50 min. Dave Bolland – asysta: Kris Verstee
Strzały na bramkę: 37-28 na korzyść Trashers.
Następny mecz Hawks w piątek, 13 lutego, w St. Louis przeciw Blues, o godzinie 7.30 PM. Transmisja na CSN-CH (HD) i FS-MW (HD).
Eastern Conference
mecze zwycięstwa porażki porażki po dogrywkach punkty bramki
1 BOSTON* 55 39 9 7 85 190 126
2 NEW JERSEY* 55 35 17 3 73 172 136
3 WASHINGTON* 55 34 16 5 73 182 159
4 PHILADELPHIA 52 28 15 9 65 167 153
5 NY RANGERS 55 30 20 5 65 139 153
6 MONTREAL 55 29 20 6 64 166 166
7 BUFFALO 55 28 21 6 62 162 151
8 FLORIDA 53 26 19 8 60 151 150
9 CAROLINA 54 27 22 5 59 142 156
10 PITTSBURGH 56 27 24 5 59 168 169
11 TORONTO 54 20 24 10 50 161 198
12 TAMPA BAY 54 18 25 11 47 135 167
13 OTTAWA 52 19 25 8 46 125 150
14 ATLANTA 56 19 32 5 43 157 194
15 NY ISLANDERS 54 16 32 6 38 133 182
Western Conference
1 SAN JOSE* 52 37 7 8 82 178 122
2 DETROIT* 54 36 11 7 79 204 157
3 CALGARY* 54 31 18 5 67 169 160
4 CHICAGO 52 30 14 8 68 175 134
5 ANAHEIM 57 28 24 5 61 159 158
6 MINNESOTA 53 28 22 3 59 137 120
7 DALLAS 53 26 20 7 59 162 165
8 VANCOUVER 53 25 20 8 58 160 156
9 EDMONTON 54 27 23 4 58 153 168
10 COLUMBUS 54 26 23 5 57 145 152
11 LOS ANGELES 52 24 21 7 55 138 145
12 PHOENIX 55 25 25 5 55 137 164
13 NASHVILLE 54 25 26 3 53 131 153
14 COLORADO 55 25 29 1 51 148 169
15 ST LOUIS 53 22 25 6 50 154 167
* liderzy dywizji, stąd czasami wyższa pozycja niż drużyna z większą ilością punktów.
Leszek Pieśniakiewicz
MERITUM.US