FC Sewilla i Villareal uciekają Valencii. Stało się tak po wywalczeniu zaledwie jednego punktu przez ‘Nietoperze’ w wyjazdowym spotkaniu z Deportivo La Coruna. A gra toczy się o bardzo wysoką stawkę – możliwość udziału w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Valencia chciałaby do niej powrócić po kompletnie nieudanym zeszłym sezonie i idzie jej całkiem nieźle. Jednak niedzielny remis 1-1 z Deportivo znacznie komplikuje sytuację podopiecznych Unai Emery’ego.
Wobec sobotnich wygranych Sewilli i Villarealu, Valencia spadła na piąte miejsce, tracąc dwa, zgubione w La Coruni, punkty. O dystansie do liderującej Barcelony lepiej nie nadmieniać – to wciąż aż 21 punktów.
W sobotę wydarzeniem kolejki były pierwsza od prawie pół roku porażka FC Barcelony i dziewiąte kolejne zwycięstwo Realu Madryt, dzięki któremu Królewscy zmniejszyli stratę do lidera do zaledwie siedmiu punktów.
Dużo emocji wzbudzało ostatnie niedzielne spotkania na El Riazor w którym piłkarze Deportivo La Coruna podejmowali Valencię CF. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po tym jak strzelec bramki David Villa otrzymał czerwoną kartkę.
Valencia na ostatnie sześć spotkań ligowych zaledwie raz zdołała zdobyć komplet punktów, dwa razy remisowała i aż trzy razy schodziła z boiska jako pokonana. Co ważniejsze pięć kolejnych spotkań, kiedy Valencia występowała na wyjeździe zakończyło się porażką Nietoperzy.
Szkoleniowiec gospodarzy Miguel Angel Lotina nie mógł skorzystać tym razem m.in. z Rikiego, Guardado czy też Pablo Amo. Nie było jednak tego widać w pierwszej połowie spotkania. Dużo pracy mieli za to bramkarze obu ekip Daniel Aranzubia i Cesar.
Bramkę dającą prowadzenie ekipie Che w 24. minucie meczu strzelił niezawodny David Villa. Jak się okazało było to jedyne trafienie w pierwszej części meczu. Che w pierwszej odsłonie meczu grali ostro, a sędzia Perez Burrull ukarał żółtymi kartkami aż czterech zawodników Valencii.
W drugiej połowie spotkania zemściło się to na podopiecznych Unai Emery. W 76. minucie gry David Villa został ukarany czerwoną kartką , a trzy minuty później gospodarze doprowadzili do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się Piscu.
NIEDZIELA
* Deportivo – Valencia 1-1 (0-1)
0-1 Villa (24)
1-1 Piscu (79)
* Sevilla – Atletico Madryt 1-0 (0-0)
1-0 Navas (88)
1 Barcelona 24 60 71-20
2 Real Madryt 24 53 55-28
3 Sevilla 24 44 32-21
4 Villarreal 24 41 38-32
5 Malaga 24 39 41-35
6 Valencia 23 38 43-34
7 Atletico 24 36 48-35
8 Deportivo 23 35 27-29
9 Bilbao 24 31 34-37
10 Valladolid 24 30 35-39
11 Santander 24 29 25-28
12 Getafe 24 28 34-36
13 Almeria 24 28 30-38
14 Gijon 24 27 30-53
15 Recreativo 24 26 21-34
16 Betis 24 26 32-38
17 Osasuna 24 24 25-30
18 Mallorca 24 24 24-40
19 Espanyol 24 21 22-38
20 Numancia 24 20 26-48
Snick, goal.pl, meritum.us