Zapraszam Państwa do lektury artykułów poświęconych tematyce komputerowej.
W cotygodniowej edycji kącika „komputer nie gryzie” przedstawiał będę najnowsze informacje i ciekawostki ze świata komputerów, a także wszystkiego, co kryje się pod pojęciem elektroniki użytkowej. W sposób prosty i przystępny pisał będę o tym, co wydawać by się mogło trudne i niezrozumiałe.
Wojtek Muszyński
Był sobie Windows (7)
Jeżeli nie wiadomo od czego zacząć – to najlepiej zacząć od początku, od początku Windows oczywiście. Windows to system operacyjny dla komputerów klasy PC, czyli prawie wszystkich.
Co to jest system operacyjny? Miało być prosto i przystępnie – więc będzie. Bez systemu operacyjnego nie będzie działał komputer. Koniec, kropka.
Jak rodził się windows
Pierwsze kroki w nieznane zazwyczaj bywają trudne. Koniec roku 1981 przyniósł pierwsze wieści o trwających w firmie Microsoft pracach nad nakładką graficzną na system MS-DOS (przedpotopowy system operacyjny, czarny ekran, czarna rozpacz), nazwanej Interface Manager. Oficjalnie Interface Manager nigdy nie ujrzał światła dziennego, dopiero dwa lata później Microsoft postanowił pokazać pierwsze Okienka na targach Comdex. Jednak zdecydowani na zakup nowego systemu musieli poczekać aż 14 miesięcy na ostateczną wersję Windows, oznaczoną numerem 1.01.
Pod koniec 1987 roku Microsoft wprowadził do sprzedaży drugą edycję Windows i nie obyło się bez incydentów: firma Apple (producent komputerów Macintosh) oskarżyła Microsoft o powielanie chronionego patentem „stylu” systemu operacyjnego Macintosh.
Ostatecznie zwycięsko wyszedł z tej potyczki Microsoft, który przed opublikowaniem Windows zdobył licencje na większość komponentów.
Trzy lata później świat ujrzał Windows 3.0, z odmienionym, bardziej dopracowanym interfejsem i obsługą multimediów (dodaną jako rozszerzenie systemu).
U schyłku 1995 roku użytkownicy komputerów staneli u progu szoku kulturowego – Windows 95, który choć straszył niebieskim ekranem (Blue Screen of Death) , szybko stał się jednym z najpopularniejszych systemów operacyjnych w swojej rodzinie. Windows 95 stał się także przyczółkiem do zdobycia większości udziałów w rynku przeglądarek internetowych. Dołączany do systemu operacyjnego Internet Explorer szybko wyeliminował konkurencję. Nie dlatego, że był lepszy, po prostu był z systemem. Kontynuacja linii czyli Windows 98, powtórzył sukces poprzednika,
Windows XP zadebiutował pod koniec 2001 roku. Mimo upływu lat trzyma się dobrze. Choć początki edycji XP nie były łatwe, odświeżony Windows przypadł do gustu nowym użytkownikom. Dotychczasowi zwolennicy wersji 98 oraz zupełnie nieudanej wersji Windows Millennium szybko „przesiedli”się na nowe okienka. Prawie siedmioletnia kariera Windows XP to z perspektywy 25-letniej historii Windows wyjątkowo długi okres.
Było dobrze i komu to przeszkadzało, nadeszło nieszczęście w postaci Windows Vista.
Dzień 30 listopada 2006 nie zapisał się wielkimi zgłoskami w historii komputerów, a i sam Microsoft od ponad dwóch lat gorączkowo pracuje nad następcą. Trudno doszukiwać się w Viście większych pozytywów: system jest wolny i ma wysokie wymagania sprzętowe (trzeba mocny komputer). Tak naprawdę nie nadaje się do pracy, co ma odzwierciedlenie w ilości kopii sprzedanych dla korporacji, wszak jest ona znikoma.
Idzie nowe – firma Microsoft podała oficjalną datę premiery następcy Visty czyli Windows 7.
Ma być to grudzień 2009. Jaki będzie nowy Windows? Na pewno lepszy. 5 maja 2009 Microsoft udostępnił testową wersję najnowszego systemu z licencją ważną do 1 czerwca 2010. Już pierwszy kontakt z nowymi oknami dostarcza pozytywnych wibracji.
W kolejnych odcinkach postaram się napisać trochę więcej o Windows7, a dla wszystkich niecierpliwych podaję link do strony, z której sprowadzić można nową wersję windows.
http://www.microsoft.com/windows/windows-7/download.aspx życzę przyjemnych doznań.
Artykuł przygotowany przez szkołę komputerową
Wojtka Muszyńskiego
www.szkolakomputerowa.com