Michael Jackson nie żyje. Informację o śmierci króla popu potwierdził koroner Fred Corral. Piosenkarz zmarł w szpitalu, do którego został przewieziony po zatrzymaniu akcji serca. Król popu miał 50 lat.
Około godziny 12.20 PM czasu lokalnego do posiadłości Jacksona wezwano pogotowie. Jak informuje dziennik “Los Angeles Times”, w chwili przybycia lekarzy, piosenkarz już nie oddychał. Stwierdzili u niego “zatrzymanie akcji serca”.
Jackson został zabrany do szpitala UCLA Medical Center w Los Angeles. Według CNN zapadł tam w śpiączkę. Pomimo prób reanimacji, zmarł.
Przed szpitalem zgromadziły się tłumy jego fanów. Pogrążeni w rozpaczy ludzie nie mogli uwierzyć, iż ich idol nie żyje.
Michael Jackson miał 50 lat. Urodził się 29 sierpnia 1958 roku w Gary w stanie Indiana w USA. Karierę muzyczną rozpoczął w wieku siedmiu lat, jako członek rodzinnego zespołu The Jackson 5. Był laureatem 13 nagród Grammy. Sprzedał ponad 750 mln płyt. Jego główne hity to m.in.: “Bad”, “Black or White”, “Billie Jean”.
Tego lata 50-letni Michael Jackson chciał wrócić na scenę, by dać kilkadziesiąt koncertów. Bilety na 50 londyńskich występów wyprzedano.
Na zawsze odszedł król popu, i to w wieku zaledwie 50 lat!