Bomby wybuchają na hiszpańskiej Majorce. Trzy ładunki eksplodowały w stolicy wyspy, Palmie. Obiektem ataku stały się dwie restauracje oraz supermarket. Udało się uniknąć ofiar. Do zamachu przyznała się baskijska organizacja terrorystyczna ETA.
Do zdarzeń doszło w stolicy hiszpańskiej wyspy należącej do archipelagu Baleary – Palmie. Pierwsza bomba eksplodowała w barze La Rigoletta, który znajduje się naprzeciwko plaży Playa de Can Tere Antoni. Drugi wybuch miał miejsce w restauracji Enco. Do eksplozji trzeciej bomby doszło na centralnym placu miasta.
W przypadku restauracji terroryści wybrali do podłożenia bomb miejsce tłumnie uczęszczane przez turystów, niedaleko przystani jachtowej i dworca lotniczego.
Po eksplozji pierwszego ładunku służby bezpieczeństwa zostały poinformowane o dwóch kolejnych bombach, które zostały podłożone przez ETA.
Baskijska separatystyczna organizacja ETA przyznała się do przeprowadzenia kilku zamachów – do jednego doszło w Kraju Basków, do drugiego – na Majorce.
ETA to podziemna organizacja założona w lipcu 1958 r. przez radykalnych działaczy Nacjonalistycznej Partii Basków. Separatyści domagają się utworzenia niepodległego Kraju Basków po hiszpańskiej i francuskiej stronie Pirenejów. W przygotowanych przez nich atakach zginęło ponad 800 osób.
CNN, DPA, tvp.info