W czasie codziennego obchodu lasu gajowy napotyka spacerującą dziewczynę.
– Nie boi się pani tak sama chodzić po lesie? – zatroskany gajowy pyta dziewczynę.
– Jeszcze panią ktoś zgwałci… – dodaje nominalny opiekun lasu.
Na to dziewczę z figlarnym uśmiechem na twarzy rzecze:
– Jeśli byłby pan taki miły to ja bym dalej już nie szła…