Biały Dom zrezygnuje z planów budowy tarczy antyrakietowej w Europie – podaje agencja Reutera, powołując się na amerykański dziennik “Wall Street Journal”.
Amerykańska decyzja w sprawie odłożenia planów budowy w Polsce i Czechach systemu obrony przeciwrakietowej wynika z przekonania, że realizowany w Iranie program budowy rakiet dalekiego zasięgu nie jest tak zaawansowany, jak oceniano wcześniej – pisze “Wall Street Journal”.
Delegacja administracji USA jest w drodze do Polski i Czech, aby poinformować rządy tych krajów, że zrezygnowała z projektu rozmieszczenia na ich terytorium tarczy antyrakietowej – podał na swojej stronie internetowej amerykański tygodnik “Weekly Standard”.
Tygodnik, który jest czołowym organem konserwatystów, powołując się na “wiarygodne źródła” w Waszyngtonie, pisze, że administracja prezydenta Baracka Obamy “zamierza całkowicie odwołać projekt budowy baz tarczy rakietowej, obiecany tym rządom przez poprzednią administrację”.
Do Polski – pisze “Weekly Standard” – udało się czworo wysłanników administracji, m.in. podsekretarz stanu ds. kontroli zbrojeń Ellen Tauscher i dyrektor wydziału bezpieczeństwa międzynarodowego w Pentagonie Alexander Vershbow.
– Stanowi to kompletną kapitulację wobec Rosji Władimira Putina, który żądał, żeby wstrzymać planowane rozmieszczenie (tarczy) jako cenę poprawy stosunków. O ironio, administracja Obamy, która stara się ułagodzić Rosję w nadziei, że pomoże ona wywrzeć presję na Iran, poczyniła to gigantyczne ustępstwo zaledwie w kilka dni po tym jak Moskwa ogłosiła, że nie ma zamiaru poprzeć sankcji na Iran – komentuje decyzję administracji “Weekly Standard”.
– Skutki tego kroku w Europie Wschodniej, zwłaszcza na Ukrainie i w innych krajach, które czują się zagrożone przez Rosję, będą katastrofalne. Jest to amerykański odwrót w obliczu rosyjskich gróźb. I nic absolutnie za to nie otrzymamy – czytamy na stronie internetowej tygodnika.
PAP