1215-olechowskiAndrzej Olechowski przestał nas wreszcie trzymać w niepewności. Były minister spraw zagranicznych i szef resortu finansów, współtwórca Platformy Obywatelskiej, ma już za sobą dwa nieudane starty w wyborach prezydenckich. Tym razem długo zastanawiał się, czy znów startować w wyścigu o fotel głowy państwa. Decyzja już zapadła. Tak więc lubiany i bardzo popularny w kręgach chicagowskiej Polonii polityk podług zasady “do trzech razy sztuka” będzie walczył o prezydenturę RP.

Olechowski, który już żegnał się z polityką, znów chce walczyć o głosy wyborców. W poniedziałek oficjalnie ma ogłosić, że wystartuje w wyborach prezydenckich w 2010 roku.

Dlaczego akurat w poniedziałek? Olechowski chce, by najpierw swego kandydata zaprezentowało SLD. A to stanie się prawdopodnie w sobotę. Decyzja byłego ministra ma być – w zamyśle jego i jego współpracowników – ostatnim gorącym newsem przed martwym politycznie sezonem świątecznym.

Olechowski będzie więc najpewniej trzecim kandydatem na prezydenta. Jako pierwszy swój udział w wyborach zadeklarował Tomasz Nałęcz. W sobotę SLD namaści prawdopodobnie Jerzego Szmajdzińskiego.

RMF FM, meritum.us