1216-eidhr1Polska nie jest atrakcyjnym miejscem dla obcokrajowców wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez biuro statystyczne Eurostat. Spośród krajów UE tylko w Rumunii mieszka najmniej cudzoziemców w stosunku do wielkości populacji. W całej Unii Europejskiej mieszka 19,5 mln obcokrajowców.

Wśród zamieszkałych prawie 6 mln pochodzi z innych państw europejskich, 4,7 mln z Afryki i prawie 3,7 mln z Azji – podał Eurostat, bazując na danych z 2008 roku. Ponadto 11 mln obywateli państw Unii Europejskiej mieszka w innym niż swoim kraju UE, co stanowi 2,3 proc. całej populacji Wspólnoty.

W Polsce, według danych Eurostat, mieszkało na początku ubiegłego roku zaledwie 58 tys. obcokrajowców, stanowiąc 0,2 proc. całej populacji. 22 tys. z nich to obywatele innych państw UE (z czego połowa to Niemcy), a 33 tys. spoza UE (Ukraińcy, Rosjanie). Mniej obcokrajowców zamieszkuje tylko Rumunię, bo 26 tys., stanowiąc 0,1 proc. całej populacji tego kraju.

Najwięcej obcokrajowców mieszka w Niemczech (7,3 mln osób) – są to głównie Turcy (1,8 mln), a także Włosi (570 tys.), Polacy (413 tys.). Kolejna jest Hiszpania (5,3 mln obcokrajowców, głównie z Rumunii, Maroka, Ekwadoru, ale też aż 354 tys. Brytyjczyków), Wielka Brytania (4 mln, w tym prawie 400 tys. z Polski) i Francja (3,7 mln).

Natomiast procentowo, w stosunku do wielkości populacji, najbardziej otwartym na obcokrajowców krajem jest mały, ale bogaty Luksemburg, zamieszkiwany w 43 proc. przez przybyszy z innych państw – Portugalii, Francji, Włoch, Belgii i Niemiec.

W obrębie Unii Europejskiej najczęściej poza swym krajem żyją Rumuni (1,7 mln), Włosi (1,3 mln) i Polacy (1,2 mln).

Z kolei wśród obywateli państw trzecich największą grupę stanowią Turcy (2,4 mln), Marokańczycy (1,7 mln) i Albańczycy (1 mln).

Ciekawe, co w kontekście tych statystyk powiedzą całe zastępy ksenofobów, wieszczący po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej zalew kraju nad Wisłą przez obcokrajowców? Czarne wizje szowinistów jakoś się nie sprawdziły. Wydaje się, że minimalne wręcz zainteresowanie osiedlaniem się obcych w Polsce wynika w równym stopniu z małej atrakcyjności nadwiślańskiego kraju jak i z niemal powszechnej – niestety – nietolerancji wobec imigrantów.

PAP, meritum.us