Pomyłki związane z ciążą, błędne diagnozy, pozostawianie przedmiotu w ciele operowanego – na to najczęściej skarżą się polscy pacjenci. I mimo, że liczba skarg systematycznie wzrasta, to wciąż – biorąc pod uwagę skalę problemu – wpływa ich niewiele. Według Adama Sandauera, prezesa Stowarzyszenia Primum Non Nocere, w naszym kraju co roku lekarze mylą się ok. 30 tysięcy razy. Sądy lekarskie zajmują się tylko co dziesiątym przypadkiem.
Pacjenci, którzy uważają, że padli ofiarą lekarskiego błędu coraz częściej zamiast iść do sądów lekarskich z powszechnych sądach wytaczają procesy cywilne. W środę jedna z takich spraw zakończyła się prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, który przyznał blisko milion złotych rodzicom Mateusza. Chłopiec stracił zdrowie w trakcie rutynowego zabiegu wycięcia migdałków.
Pomyłki związane z ciążą, błędne diagnozy, pozostawianie przedmiotu w ciele operowanego – na to najczęściej skarżą się polscy pacjenci. I mimo, że liczba skarg systematycznie wzrasta, to wciąż – biorąc pod uwagę skalę problemu – wpływa ich niewiele. Według Adama Sandauera, prezesa Stowarzyszenia Primum Non Nocere, w naszym kraju co roku lekarze mylą się ok. 30 tysięcy razy. Sądy lekarskie zajmują się tylko co dziesiątym przypadkiem.
Pacjenci, którzy uważają, że padli ofiarą lekarskiego błędu coraz częściej zamiast iść do sądów lekarskich z powszechnych sądach wytaczają procesy cywilne. W środę jedna z takich spraw zakończyła się prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, który przyznał blisko milion złotych rodzicom Mateusza. Chłopiec stracił zdrowie w trakcie rutynowego zabiegu wycięcia migdałków.
TVN24, tvn24.pl