Małżeństwo sprawia, że kobiety znacznie szybciej tyją – pisze “American Journal of Preventive Medicine”. – Najszybciej panie przybierają na wadze zaraz po ślubie oraz po urodzeniu pierwszego dziecka – twierdzi Wendy J. Brown z z University of Queenslan.
Okazało się jednak, narodziny drugiego dziecka nie wpływają już na wagę kobiety.
Kobiety samotne w ciągu 10 lat tyją średnio o około 4,5 kg, mężatki o około 6 kg, a panie, które zostały także mamami o 8 kg – wynika z badań australijskich naukowców.
Zdaniem badaczy mężatki po prostu więcej jedzą i są mniej aktywne fizycznie. Uważają także, że kobiety, które mają obecnie od 18 do 33 lat tyją znacznie szybciej niż ich matki.
Ogólnoświatowe poszukiwania przyczyn wzrostu wagi u kobiet zaczynają stanowić paranoiczną wręcz fobię. Przy czym naukowcy i pseudonaukowcy jakby eliminują w swych badaniach zjawisko odwieczne. Mianowicie od zawsze kobiety w większości przypadków przybierały na wadze wraz z wiekiem. Z kolei moda na idealną sylwetkę, ocierającą się już o anoreksję, wywołuje u większości – powiedzmy – normalnych pań głębokie kompleksy. No, a kto powiedział, że szczupła kobieta jest atrakcyjniejsza od tej korpulentnej? Z gustami przecież się nie dyskutuje, w dodatku, że – jak wynika z badań statystycznych – mężczyźni najczęściej wykazują większe zainteresowanie przedstawicielkami płci pięknej o raczej krągłych kształtach.
TM, sfora.pl, LP meritum.us
