Oleg Ałkajew – uciekinier polityczny z Białorusi – musi zmieniać miejsca pobytu w obawie przed zabójcami z KGB. Wszystko dlatego, że ujawnił zabójstwa polityczne, które były dokonywane w celach więziennych w Mińsku na rozkaz Aleksandra Łukaszenki.
Ałkajew to były szef więziennictwa w okręgu mińskim. Swoją karierę zaczynał w latach 70 w ZSRR, jako strażnik więzienny w prowincjonalnym miasteczku w Azji Środkowej. Po wielu latach awansował na stanowisko szefa penitencjarnego okręgu Mińskiego. Do jego obowiązków należało nadzorowanie wykonywania egzekucji, w trakcie których w celi śmierci rozstrzeliwano przeciwników politycznych Aleksandra Łukaszenki. Potem ich zwłoki potajemnie wywożono i grzebano w nieznanych miejscach.
W 2006 roku Ałkajew uciekł na Zachód. Udzielił wywiadu, który stał się podstawą książki “Ekipa do zabijania” (polskie wydanie ukazało się kilkanaście dni temu). Książka przedstawia wstrząsający mechanizm białoruskiego systemu penitencjarnego, w którym nie obowiązują żadne reguły, a jedyną umiejętnością, którą trzeba się wykazać, jest umiejętność przetrwania.
W 2007 roku Ałkajew, ścigany przez zabójców z KGB, w zamian za gwarancje bezpieczeństwa, zdecydował się na współpracę ze służbami państw NATO.
Leszek Szymowski
onet pl.
aby dowiedzieć się na ten temat więcej, ewentualnie w celu nabycia książki kliknij tutaj