Ojciec Tadeusz Rydzyk odbył wielkie amerykańsko-kanadyjskie tournée. Ojciec Rydzyk poleciał za ocean, by podzielić się opłatkiem z rodziną Radia Maryja i zebrać pieniądze na swoją działalność biznesową. Co usłyszały tłumy polonusów na spotkaniach z Tadeuszem Rydzykiem?
W Toronto ojciec Rydzyk mówił przede wszystkim o badaniach geotermicznych. – Przyszedł inny rząd i wszystko zmienił, a myśmy już umowy podpisali – skarżył się ojciec Rydzyk.
Ojciec Rydzyk utyskiwał na polskie media i część społeczeństwa. Do zgromadzonej Polonii mówił: – Macie problemy z porozumieniem się nawet z rodziną w Polsce, bo oni są pod wpływem tamtych mediów. Nie wiem czy byście wytrzymali, ale Ci ludzie chodzący do kościoła nieraz, przystępujący do komunii, tak są głupi, że przechodzi ludzkie pojęcie. I tak zazdrośni, tak źli – mówił dyrektor Radia Maryja.
– Tu chodzi o Polskę. Tu chodzi o młodzież. Tu chodzi o Kościół. To samo się nie zrobi. Nawet te pieniądze trzeba znaleźć – apelował duchowny.
Miejscem kolejnego spotkania jest Chicago. W bazylice na tzw. Jackowie nie zabiera głosu, natomiast podczas spotkania na przedmieściach Chicago narzekał: – W tej katolickiej Polsce, jak ksiądz, czy siostra zakonna idzie ulicą tyle obelg słyszy, że szkoda gadać.
– Gdybym powiedział, że coś jest złego, że mężczyzna z mężczyzną nie powinien się żenić to, by mnie do Strasburga wysłali. To nie jest już to, co nazywamy czasami ostatecznymi? – pytał ojciec Rydzyk podczas innego spotkania z Polonią.
– Tej Polski już nie ma. Które zakłady są jeszcze polskie? Które banki są polskie? Które media są polskie? W których mediach uczy się jeszcze miłości do ojczyzny? – pytał retorycznie ojciec Rydzyk.
teraz MY