To już przestały być li tylko dane statystyczne, to zaczyna być sytuacja alarmowa. Wygląd amerykańskich dzieci, a co za tym idzie – ich późniejszy stan zdrowia, mocno niepokoi już nie tylko lekarzy, ale również przedstawicieli władzy. Czas zacząć szybko działać. Stąd też Michelle Obama ogłosiła rekomendacje dotyczące walki z otyłością amerykańskich dzieci. – W USA co trzecie dziecko cierpi na nadwagę lub jest otyłe; wskaźniki te są jeszcze wyższe wśród czarnoskórych i Latynosów. Po raz pierwszy wprowadzamy standardy, które pomogą nam osiągnąć wymierne wyniki w walce z epidemią otyłości dzieci – powiedziała Obama.
Wśród 70 zaleceń, zamieszczonych w opublikowanym we wtorek raporcie, są takie, które dotyczą utrzymania odpowiedniej wagi przez kobiety w ciąży, karmienia piersią czy żywienia dzieci w szkołach.
Było to jej pierwsze publiczne wystąpienie w tej sprawie od czasu, kiedy w lutym ogłosiła ogólnokrajową kampanię “Let’s Move” (Ruszajmy się), której celem jest walka z otyłością najmłodszych mieszkańców Stanów Zjednoczonych.
Michelle Obama oświadczyła, że zalecenia, które znalazły się w raporcie, pomogą zredukować otyłość wśród dzieci o 5 procent do 2030 roku. Burmistrzowie, gubernatorzy, rodzice, nauczyciele, przedsiębiorcy, pracownicy służby zdrowia, trenerzy i sportowcy – wszyscy mogą się przyczynić do szczęścia i zdrowia dzieci – dodała.
W raporcie są wytyczne dla amerykańskiego Kongresu dotyczące wprowadzenia ustawy w sprawie odżywiania dzieci w szkołach, w tym przeznaczenia na ten cel 4,5 mld dolarów w ciągu 10 lat. Jedną z propozycji jest wyeliminowanie ze sprzedaży w szkołach wysokokalorycznych przekąsek. Autorzy raportu zwracają także uwagę, że na otyłość dzieci ma wpływ nadwaga kobiet przed ciążą i w jej trakcie. Raport podkreśla korzyści wynikające z karmienia piersią, które może prawie o 22 proc. zmniejszyć ryzyko otyłości dziecka.
W USA prawie 6 proc. niemowląt poniżej 6. miesiąca życia ma nadwagę. W latach 1980-2001 wskaźnik ten wynosił 3,4 proc. Z ostatnich badań wynika, że co piąte dziecko w wieku do sześciu lat ma nadwagę bądź jest otyłe. Niemal 50 proc. dzieci, które cierpią na otyłość, miało nadwagę zanim skończyły dwa lata.
W lutym prezydent Barack Obama powołał rządowy zespół do walki z otyłością dzieci (Childhood Obesity Task Force), w którego skład weszli m.in. przedstawiciele Ministerstwa Edukacji, Zdrowia, Rolnictwa. Panel miał 90 dni na opracowanie raportu, w przygotowaniu którego wzięto pod uwagę ponad 2,5 tys. zgłoszonych propozycji.
Akcja ze wszech miar pożyteczna, niemniej wydaje się, iż samo zdrowe odżywianie dzieci podczas ich pobytu w szkole nie pomoże. Przede wszystkim należy uświadomić rodzicom zgubne skutki ich dotychczasowych nawyków żywieniowych, czego ofiarą padają także – albo przede wszystkim – ich dzieci. Bez współpracy i wzajemnego zrozumienia na linii lekarze-władza-rodzice raczej najmłodsi Amerykanie nie stracą na wadze i nie zmniejszy się większe ryzyko chorób związanych z otyłością.
PAP, LP meritum.us