1-sierpnia-ue-copyBudząca przerażenie choroba finansowa Grecji została ogromnym wysiłkiem całej Unii Europejskiej w znaczący przynajmniej sposób zaleczona, bo na pewno nie do końca wyleczona. Czołowi ekonomiści na Starym Kontynencie obawiają się, zarodki podobnego schorzenia są już na tyle rozwinięte w innych krajach UE, że możliwa jest epidemia. Stąd czarny scenariusz ekonomii Unii jest niestety prawdopodobny. Przeciwstawienie się zakaźnej tendencji oznaczać może m.in. maksymalną centralizację finansowego zarządzania w Europie.

Prezes Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet ocenił, że obecna sytuacja na rynkach finansowych w Europie jest najtrudniejsza od II wojny światowej, a być może nawet od czasu I wojny światowej.

– Przeżyliśmy i przeżywamy naprawdę dramatyczne czasy – powiedział Trichet w rozmowie z niemieckim tygodnikiem “Der Spiegel”. Wywiad ukaże się w najnowszym numerze tygodnika, który trafi do kiosków w poniedziałek. Szef EBC porównał obecną sytuację w strefie euro do kryzysu upadku amerykańskiego banku Lehman Brothers we wrześniu 2008 r., który wywołał międzynarodowy kryzys finansowy.

Zdaniem szefa EBC nadal istnieje ryzyko, że kolejne państwa “zarażą się” kryzysem. – Może to nastąpić radykalnie szybko, czasem w ciągu kilku godzin – powiedział.

Jak dodał, UE musi dokonać “kwantowego skoku” w kwestii nadzoru nad polityką gospodarczą państw. – Potrzebne są skuteczne sankcje za naruszanie Paktu Stabilności i Wzrostu – ocenił Trichet.

W jego opinii to raczej rządy państw europejskich z ich wysokimi długami ponoszą odpowiedzialność za spadek wartości wspólnej waluty euro, a nie rynki finansowe.

Zaprzeczył również, by zapowiedź skupowania przez EBC obligacji państw UE, które znajdą się w kryzysie zadłużenia, była naruszeniem niezależności tej instytucji.

– Bynajmniej nie ulegliśmy szefom państw i rządów. Na naszą decyzję wpłynęła wyłącznie nasza własna ocena sytuacji – zapewnił, dodając, że EBC nie postępuje według zaleceń rządów czy rynków.

Oświadczył też, że EBC nie dopuści, by podjęte działania doprowadziły do inflacji.

PAP, LP meritum.us