0529-kobita-amerykanska

Zaskakujące, a może nawet nieco szokujące, przyniosły wyniki anonimowych badań na temat ulubionych zajęć pań mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Okazuje się mianowicie, że ponad seks przedkładają one inne zajęcia, jak choćby robienie zakupów. W sumie zadowolone, ale raczej wolałyby robić coś innego – to wynik sondażu na temat satysfakcji z życia seksualnego młodych Amerykanek przeprowadzonego przez magazyn „iVillage”.

Amerykanki zapytane o to, co wolą: seks czy wypad na zakupy po nowe ubrania, w większości zdecydowały się na tą drugą opcję.

Takie szokujące wieści przyniosły badania przeprowadzone na zamówienie magazynu „iVillage”. Uczestniczyło w nich 2000 kobiet w wieku 18-49 lat. Jego wyniki zaskoczyły wszystkich, najbardziej chyba jednak mężczyzn.

Wprawdzie 77 proc. z nich przyznało, że są „bardzo lub umiarkowanie szczęśliwe” z powodu swego pożycia płciowego, ale aż 63 proc. zamiast seksu wolałyby… spać, robić zakupy, oglądać film albo czytać książkę. 62 proc. przyznało, że fantazjuje na temat seksu z kimś innym niż mąż.

Współautor badań Ian Kerner, zwany przez zachodnią prasę „najgorętszym seks-ekspertem naszych czasów”, jest zszokowany. – Jeśli noc po nocy wybiera się książkę, telewizję albo komputer zamiast seksu z partnerem, to co to za związek. Nic dziwnego, że na dłuższą metę może on paść ofiarą niewierności – powiedział w telewizji CBS.

Dane te mogą także niezbyt najlepiej świadczyć o partnerach kobiet o zakupowo-książkowych upodobaniach. Najwidoczniej panowie nie na tyle przykładają się do roli kochanków, że ich drugie połowy preferują inne rozrywki. Z drugiej strony w wynikach wyżej zacytowanego sondażu istnieje jakieś zaprzeczenie. Z jednej wszak strony Amerykanki w 77 procentach niby są zadowolone z seksu ze stałym partnerem, ale aż 62 proc. z nich miewa fantazje seksualne z kimś trzecim. No, ale psychika kobiet sama w sobie od wieków stanowi nierozwiązywalną wręcz zagadkę…

IAR, LP meritum.us