Drugie z rzędu zwycięstwo odnotowały Flyers w serii na szczycie z naszymi Blackhawks. Tak więc “Lotnicy” wykorzystali atut własnej tafli i oba mecze w Wachovia Center w Filadelfii zakończyli wygranymi. Tym razem pokonali “Jastrzębie” 5-3 i w całej batalii mamy remis 2-2. I znowu emocje sięgały zenitu, walka była szalona, a końcówka maksymalnie ekscytująca. Sercowcom wstęp wzbroniony – taki napis powinien być wywieszany przy bramach wejściowych do obu hal, w których rozgrywana jest walka o Stanley Cup. Bo i trzeba mieć stalowe nerwy, aby wytrzymać napięcie serwowane fanom przez graczy obu zespołów w końcówkach dotychczasowych wszystkich czterech konfrontacji. Spektakle podług scenariuszy filmów Alfreda Hitchcocka zagrażają wszak osobom z sercowymi dolegliwościami nawet nagłym zejściem.
Gdy na niewiele ponad 7 minut do końca regulaminowego czasu gry Ville Leino wyprowadził gospodarzy na 4-1 zdawało się, iż tym razem obejdzie się bez adrenaliny. Tymczasem niebawem okazało się, że to dopiero początek prawdziwych emocji. Dave Bolland i Brian Campbell (12,01. min. i 15,50. min. 3. tercji) pokonując Michaela Leightona doprowadzili do stanu 4-3, a stykowy rezultat uczynił z ostatnich minut pojedynku kolejny horror. Oczywiście “Jastrzębie” w samej końcówce walczyły z przewagą jednego zawodnika na tafli po wycofaniu z placu gry naszego golkipera Antti Niemiego. Niestety nie udało się podopiecznym Joela Quenneville zdobyć gola doprowadzając do dogrywki, a definitywnie pozbawił ich złudzeń Jeff Carter, który na 25 sekund przed syreną umieścił krążek w pustej bramce Hawks, ustalając rezultat spotkania. 5-3 dla Flyers i wyrównany bilans batalii na 2-2.
Kolejny meczy w niedzielę, 6 czerwca, w chicagowskiej United Center. Początek o 7 pm. Transmisja telewizyjna m.in. na ogólnodostępnym kanale NBC (5).
* PHILALELDPHIA FLYERS – CHICAGO BLACKHAWKS 5-3 (3-1, 0-0, 2-2)
1-0 Richards (7. gol w playoffs) – bez asysty 04,35 min.
2-0 Carle (1. gol w playoffs) – bez asysty 14,48 min.
2-1 Sharp (9. gol w playoffs) – asysta: Keith 18,32 min.
3-1 Giroux (10. gol w playoffs) asysty: Timonen i Hartnell 19,23 min.
4-1 Leino (7. gol w playoffs) – asysty: Briere i van Riemsdyk 46,43 min.
4-2 Bolland (7. gol w playoffs ) – asysty: Keith i Kane 52,01 min.
4-3 Campbell (1. gol w playoffs) – asysty: Ladd i Keith 55,50 min.
5-3 Carter (5. gol w playoffs) – bez asysty 59,35 min.
Strzały na bramkę: 34-31 na korzyść Hawks
Widzów: 20.304
Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us