Po ekscytującej walce Los Angeles Lakers ostatecznie obronili tytuł mistrzów NBA! Do wyłonienia zwycięzcy batalii sezonu 2009/10 potrzeba było aż 7 meczów ścisłego finału. Dzisiaj w Staples Center w “Mieście Aniołów” gospodarze wykorzystali atut własnego parkietu i po dramatycznym spotkaniu pokonali po raz czwarty w serii Boston Celtics 83:79.
Bardzo długo na prowadzeniu w spotkaniu ostatecznie zamykającym rywalizację byli “Celtowie”, w pewnym momencie mając przewagę aż 12 punktów. Pogoń “Jeziorowców” była porywająca. Na 7 minut przed końcem doprowadzili do wyrównania bilansu punktowego, a po objęciu prowadzenia kontrolowali do ostatniej sekundy przebieg wydarzeń na parkiecie.
Znów najskuteczniejszy w ekipie LAL był Kobe Bryant (21 pkt.). Poza nim najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli ekschicagowianin Ron Artest (20) i Pau Gasol (19). W zespole z Bostonu skutecznością wyróżnili się Paul Pierce (18 pkt. i 10 zbiórek) i Kevin Garnett (17 pkt.).
Legendarny center Bill Russell wręczył Bryantowi nagrodę MVP playoffs, czyli puchar dla najwartościowszego zawodnika kluczowej fazy rozgrywek. Obecna wielka gwiazda Lakers i całej NBA zdobyła po raz 5. mistrzowski pierścień. Z kolei główny szkoleniowiec zespołu z Los Angeles Phil Jackson ma od dzisiaj na koncie 11 tytułów mistrzowskich.
Dzisiejszy sukces jest już 16. triumfem “Jeziorowców” w rozgrywkach NBA.
Wszystkie mecze ścisłego finału sezonu 2009/10:
Los Angeles Lakers – Boston Celtics 102:89
LAL – Boston 94:103
Boston – LAL 84:91
Boston – LAL 96:89
Boston – LAL 92:86
LAL – Boston 89:67
LAL – Boston 83:79
Seria 4-3 dla LAL
Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us