0324-alkohol-ccOrtodoksyjni wrogowie spożywania alkoholu w jakiejkolwiek ilości raz za razem są zbijani z pantałyku. Bo też XXI wiek przyniósł przełom w opiniach lekarzy co do szkodliwości przyjmowania przez nas napojów zwanych kiedyś wyskokowymi. Mianowicie od jakiegoś czasu okazuje się, że spożywanie – ale w ilościach umiarkowanych! –  alkoholu po prostu służy zdrowiu. Piwo polepsza pracę nerek i poprawia przemianę materii, lampkę czerwonego wino dziennie zaleca się kobietom, jeden, góra dwa drinki na co dzień zmniejszają u mężczyzn występowanie miażdżycy, koniak pity codziennie w minimalnych ilościach pomaga cukrzykom itd., itp. Teraz okazuje się, że osoby pijące alkohol są znacznie mniej narażone na poważne choroby stawów, jak reumatoidalne zapalenia stawów, spondyloartropatia czy łuszczycowe zapalenie stawów – wynika z badań, o których informuje serwis EurekAlert.

Naukowcy z Uniwersytetu w Leiden w Holandii przeprowadzili badania w grupie 997 pacjentów cierpiących na jedno z poważnych schorzeń reumatycznych o podłożu zapalnym – najczęściej na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), ale też na spondyloartropatię (zapalenie stawów z zajęciem stawów kręgosłupa), reaktywne zapalenie stawów, łuszczycowe zapalenie stawów oraz chorobę zwyrodnieniową stawów. Dla porównania przebadano też 5.877 zdrowych osób.

Zebrano dane na temat ilości alkoholu spożywanego przez badanych w tygodniu. W analizie uwzględniono czynniki mające wpływ na ryzyko chorób stawów, jak wiek, płeć, wskaźnik masy ciała i palenie papierosów.

Okazało się, że wśród zdrowych osób odsetek pijących alkohol był wyraźnie większy (83 proc.) niż w grupie pacjentów z chorobą reumatyczną (od 53 proc. do 69 proc., w zależności od schorzenia). Efekt ten nie był jednak wprost proporcjonalny do ilości spożywanego alkoholu.

Ponadto, u osób spożywających alkohol uogólniony stan zapalny w organizmie był mniej nasilony.

– Wiemy z wcześniejszych badań, że spożywanie alkoholu może chronić przed rozwojem reumatoidalnego zapalenia stawów, ale nasze najnowsze dane wskazują, że dotyczy to również innych schorzeń reumatycznych – komentuje prowadząca badania dr Annekoos Leonoor Huidekoper z Uniwersytetu w Leiden w Holandii Badaczka zaprezentowała wyniki pracy swojego zespołu na dorocznym kongresie Europejskiej Ligii przeciw Reumatyzmowi, który odbywa się w Rzymie.

Zdaniem naukowców, możliwe są dwa wyjaśnienia zaobserwowanej zależności. Może być tak, że pacjenci z cięższymi postaciami chorób stawów piją mniej ze względu na modyfikację stylu życia. Niewykluczone jest jednak, że alkohol krążący w organizmie chroni przed rozwojem ogólnych stanów zapalnych. Aby rozstrzygnąć te kwestie konieczne są dalsze badania.

PAP, LP meritum.us