Nie ma kobiet idealnych. Są tylko takie, które potrafią nam przesłonić swoje wady swoimi cyckami…
***
Mężczyźni mają umysł analityczny – duże problemy potrafią rozbić na mniejsze. Kobiety mają umysł syntetyczny – z małych problemów robią duże problemy.
***
Rozmawiają dwie ciężarne koleżanki:
– Zauważyłam, że w im bardziej zaawansowanej ciąży jestem, tym więcej kobiet się do mnie uśmiecha. Nie rozumiem dlaczego.
– Bo jesteś od nich grubsza.
***
Dlaczego kobieta podobna jest do huraganu?
– Bo wprawdzie najpierw jest ciepła i wilgotna, ale później zabiera ci dom i samochód…
***
– Kocham Cię! Ty mnie też? – pyta mąż żonę.
– Tak, Ciebie też!
***
Zadano pytanie kobietom i mężczyznom: Jakiej płci, waszym zdaniem, jest komputer?
Kobiety z całą stanowczością stwierdziły, że komputer to osobnik typowo męski, ponieważ:
– Trzeba go zapalić, żeby zwrócić jego uwagę.
– Ma całe mnóstwo wiadomości, ale i tak nic nie wie.
– Ma pomagać rozwiązać problem, ale w prawie połowie przypadków to on sam jest problemem.
– Jak się człowiek na jakiś zdecyduje, to potem się okazuje, że jakby jeszcze trochę poczekał, to mógłby nieć lepszy model.
Panowie stwierdzili natomiast, że komputer z całą pewnością mógłby być kobietą, gdyż:
– Nikt, poza Panem Bogiem, nie rozumie ich pokrętnej logiki.
– Język, jakiego używają do komunikacji między sobą jest niezrozumiały dla pozostałych.
– Nawet małe błędy są zapisywane w pamięci na zawsze.
– Jak tylko się człowiek na jakiś zdecyduje, oddaje potem połowę swojej pensji na komponenty do niego.
***
Andrzej baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że samochód jej męża wjeżdża na podjazd. Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo że na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, że ulicą przebiegał właśnie maraton. Andrzej postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników.
– Zawsze biegasz nago? – zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy.
– Tak – odparł rezolutny Jędrek. – Czuję się wtedy naprawdę wolny, a powiew wiatru przyjemnie chłodzi mi wszystko.
– To dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? – dopytuje się maratończyk.
– Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy – wyjaśnił Andrzej.
– A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? – zapytał zawodnik.
– Nie, tylko kiedy deszcz pada.
***
W pewnym małżeństwie, on zawsze błyszczał w towarzystwie, a ona paliła każdy dowcip. Pewnego razu żona prosi by podsunął jej jakąś anegdotę lub zagadkę, bo i ona chce być zauważona. Na to mąż mówi:
– Wejdziesz wszystkim w słowo, wstaniesz i powiesz: “Proszę Państwa, co to jest długie czerwone i zatrzymuje się na T”, potem im powiesz o co chodziło.
Przyjęcie… Ona wstaje, przerywa dyskusję i mówi:
– Proszę Państwa, co to jest długie czerwone i staje? – a mąż stuka ją łokciem i mówi: – Ciekawe, jak z tego teraz tramwaj zrobisz.
***
– Czy to prawda, że masz dwóch kochanków?
– Tylko jednego, ten drugi to mój narzeczony!
***
– Mamo, a tato to naprawdę był skromnym i przyzwoitym chłopakiem?
– Oczywiście, inaczej byś była o osiem lat starsza.
aby przeczytać wszystkie ŻARCIKI kliknij tutaj