Nowy dyrektor przejmuje obowiązki od swojego poprzednika i pyta go: – Powiedz, jaka jest ta twoja sekretarka?
– Taka jak każda, no co ci mam powiedzieć? – znudzonym głosem mówi stary dyrektor.
– No, ale coś bliższego możesz o niej powiedzieć? – docieka “nowy”.
– Jeżeli chodzi o fachowość to dupa, lecz jako dupa to fachowiec.
***
Sekretarka składa skargę do szefa, że jest molestowana seksualnie przez jednego pracownika firmy – Szefie, ja tego dłużej nie wytrzymam, ten nowy pracownik wciąż pozwala sobie na seksualne aluzje!
– To niby co pani mówi?! – pyta szef.
– Ciągle powtarza, że moje włosy ładnie pachną.
– Nie pomyślała pani, że to komplement?
– Normalnie bym tak pomyślała, ale on to zawsze mówi gdy klęczy!
***
Po wysłuchaniu awantury sekretarka mówi do szefa: – Pracuję tylko na pół etatu. Czy mógłby pan być tak uprzejmy i krzyczeć na mnie o połowę ciszej?
***
Spotykają się dwie sekretarki. Pierwsza z nich zagaduje: – Wyglądasz fantastycznie! Taka jesteś wypoczęta i zadowolona z życia. Wzięłaś urlop?
– Ja nie, ale mój szef pojechał na urlop…
***
– Byłaś u szefa na dywaniku? – sekretarkę pyta koleżanka z pracy.
– Tak, a skąd ty to wiesz?!
– Bo wzorek ci się odcisnął na plecach.
***
– Szefie, szefie! – krzyczy sekretarka – Mam dla pana dobrą wiadomość…
– Co takiego? – pyta szef.
– Jednak nie jest pan bezpłodny…
***
Szef się złości i krzyczy:
– Gdzie jest mój długopis?
– Za uchem – odpowiada sekretarka.
– Nie mam czasu na ogólniki, za którym?
***
Szef zwolnił sekretarkę i na pożegnanie mówi:
– Muszę pani wyznać, że była pani dla mnie jak córka: leniwa, bezczelna i niewdzięczna!!!
***
Szef wchodzi do firmy i pyta swoją sekretarkę:
– Jaki to dzisiaj mamy dzień, pani Basiu?
– Niepłodny, szefie, niepłodny…
***
Do gabinetu szefa wchodzi sekretarka:
– Szefie, przyszedł pan Tadziu i mówi, że ma mały interes…
– A czy to moja wina? Niech idzie do seksuologa…
aby przeczytać wszystkie ŻARCIKI kliknij tutaj