Wizyta papieża w Wielkiej Brytanii jest wydarzeniem historycznym. Zgodnie z przypuszczeniami, nie obyło się bez protestów przeciwko przybyciu głowy Kościoła katolickiego do Londynu, ale biorąc pod uwagę wiekowe napięte, a czasami wręcz wrogie stosunki pomiędzy Watykanem a kościołem anglikańskim sporadyczne protesty były nieuniknione. Papież m.in zabrał głos w sprawie pedofilii w Kościele. I był to głos zdecydowany, zapowiadający bezwzględną walkę z tą patologią, bo ułamek procenta zboczeńców w sutannach psuje wizerunek ogółowi księży. Benedykt XVI wyraził głęboki smutek i wstyd i nazwał zjawisko zbrodnią nie dającą się wyrazić słowami. Podkreślił, że z powodu ogromnego cierpienia zadanego ofiarom czuje głęboki wstyd.
“Wizyta Benedykta XVI w Zjednoczonym Królestwie okazuje się naprawdę bezprecedensowa”. Ocenił watykański dziennik “L’Osservatore Romano”. Gazeta z uznaniem odnotowała, że brytyjskie media dostrzegły historyczny charakter papieskiej podróży.
Za najbardziej symboliczny obraz tej wizyty, który “pozostanie, jako jeden z najważniejszych w tym pontyfikacie”, Vian uznał scenę z Westminster Hall, gdy papież rozglądając się zwrócił uwagę na wyrzeźbione w drewnie figurki aniołów w najstarszym parlamencie świata. Tym samym, dodał autor komentarza, Benedykt XVI przywołał temat bliski judaizmowi i chrześcijaństwu dawnych czasów – “aniołów czuwających nad narodami”.
Watykańska gazeta odnosi się również do protestów przeciwko wizycie zwierzchnika Kościoła katolickiego na Wyspach Brytyjskich.
“Owszem, są także odłamy, które manifestują, w jakimś miejscu miasta, swoją przecież uzasadnioną dezaprobatę albo media, które nadmiernie powiększają każde wydarzenie, wywołujące ciekawość albo lęk”. “Pozostaje jednak faktem, że londyńczycy okazują papieżowi ciepło i entuzjazm, które wykraczają poza ich przysłowiową pewność siebie” – pisze “L’Osservatore Romano”.
***
Papież Benedykt XVI spotkał się z pięcioma osobami, które jako dzieci były molestowane przez księży i przeprosił je za to, czego doświadczyły. Spotkanie w nuncjaturze apostolskiej w Wimbledonie (dzielnica wielkiego Londynu) trwało około pół godziny.
Watykan wydał oświadczenie, w którym poinformowano, że Benedykt XVI “wyraził głęboki smutek i wstyd” z powodu tego, czego doświadczyły ofiary i ich rodziny.
“Papież modlił się z nimi i zapewnił ich, że Kościół katolicki kontynuuje wprowadzanie skutecznych środków, mających chronić młodych ludzi oraz że czyni wszystko, co w jego mocy, by zbadać zarzuty, współpracować z władzami cywilnymi i pociągnąć do odpowiedzialności (…) oskarżonych o te okropne zbrodnie” – głosi oświadczenie Watykanu.
Agencja Associated Press odnotowuje, że podobne oświadczenia Watykan wydawał przy okazji poprzednich spotkań Benedykta XVI z ofiarami podczas jego wizyt w Stanach Zjednoczonych, Australii i na Malcie.
W homilii wygłoszonej w sobotę rano w katedrze westminsterskiej Benedykt XVI nazwał nadużycia seksualne w Kościele “zbrodnią nie dającą się wyrazić słowami”. Powiedział, że z powodu “ogromnego cierpienia zadanego ofiarom” czuje “głęboki wstyd”.
W czwartek w drodze z Włoch do Szkocji Benedykt XVI przyznał, że Kościół nie dość zdecydowanie postąpił wobec księży, na których ciążyły zarzuty seksualnego molestowania niepełnoletnich i nie wykazał się należytą czujnością.
– Spotkanie Benedykta XVI z ofiarami księży-pedofilów było “wzruszające”- powiedział w Londynie watykański rzecznik ksiądz Federico Lombardi. Papież przez pół godziny rozmawiał w nuncjaturze apostolskiej z czterema kobietami i mężczyzną.
-To było spotkanie wzruszające i ważne, podczas którego ofiary wykorzystywania opowiedziały papieżowi z wielką intensywnością i emocjami o swych cierpieniach – powiedział watykański rzecznik.
Według jego relacji spotkanie rozpoczęło się i zakończyło modlitwą.
– To były wielkie emocje dla ofiar i dla papieża, który z ogromną uwagą słuchał ich historii – dodał ks. Lombardi.
LP meritum.us, PAP