1006-afganistan1Afgański pat najprawdopodobniej zostanie rozstrzygnięty. Wojska koalicji na czele z US Army w żaden sposób nie mogły przechylić szali na swoją korzyść w wieloletniej już wojnie z talibami, z kolei wycofać się w upokorzeniu – jak kiedyś w historii Anglicy czy nie tak znowo dawno armia ZSRR – nie wypadało, stąd przedłużający się w nieskończoność, a irytujący opinię światową konflikt. Wszystko wskazuje, że właśnie doszło do przełomu. Rozpoczęte tajne rozmowy pomiędzy walczącymi stronami sugerują, iż koszmarna afgańska wojna może się teraz stosunkowo szybko zakończyć.

Rząd prezydenta Hamida Karzaja w Afganistanie rozpoczął tajne rozmowy z talibami – twierdzi “Washington Post”. Według dziennika, administracja USA popiera negocjacje, a może nawet bierze w nich udział.

Po raz pierwszy przedstawiciele talibów są w pełni upoważnieni do negocjacji w imieniu tzw. Szury z Kwety, czyli organizacji talibów afgańskich z siedzibą w Pakistanie, oraz jej przywódcy, mułły Mohammada Omara. Oznacza to zmianę dotychczasowego stanowiska bojowników, którzy godzili się na rozmowy pod warunkiem wycofania się z Afganistanu obcych wojsk. Ewentualne porozumienie przewiduje wejście niektórych liderów talibów do afgańskiego rządu. Wojska USA i NATO miałby się wycofać w uzgodnionym terminie.

Na rozmowy z talibami mieli nalegać przedstawiciele krajów europejskich uczestniczących w operacji NATO w Afganistanie.”Amerykanie popierają rozmowy z nieprzyjacielem, a w pewnych wypadkach może nawet w nich uczestniczą” – cytuje dziennik jednego z europejskich oficjeli zastrzegających sobie anonimowość.

LP meritum.us, PAP