1227-chomiki-calowanieKiedy jak kiedy, ale 28 grudnia powinniśmy się całować. Bo i akurat jutro przypada światowe święto tego sympatycznego, miłego dla uczestników i jakże zdrowego naturalnego odruchu. Łączenie warg partnerów im jest częstsze oraz trwa dłużej tym daje lepsze efekty. Likwiduje stres, przedłuża całującym się życie a nawet… odchudza. Tak więc zamiast męczyć się na siłowni – całujmy się, a efekt będzie podobny! Pocałunek to zdrowie!

Międzynarodowy Dzień Pocałunku, który, jak próbują przekonać naukowcy, bardzo korzystnie wpływa na nasze zdrowie i pozytywny nastrój obchodzimy 28 grudnia.

Najdłuższy pocałunek odnotowany podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Pocałunku trwał 32 godziny, 14 minut i 7 sekund. Rekord został pobity w ubiegłym roku przez niemiecką parę Nikolę Matovica i Kristinę Reinhart.

Miłośnicy całusów żyją podobno około pięć lat dłużej od przeciętnych śmiertelników. Podczas pocałunku wzrasta poziom oksytocyny, hormonu odpowiadającego między innymi, za ochronę przed depresją.

Ponadto całus stymuluje układ immunologiczny, wzmacniając przy tym odporność. Całując się, chudniemy, spalając od 3 do 12 kalorii na minutę. Daje to nawet do 720 spalonych kalorii na godzinę. To również idealne lekarstwo na stres i recepta na dobry sen.

Na świecie istnieje również mnóstwo rankingów dotyczących filmowych scen z udziałem całujących się aktorów, m.in. na „Najpiękniejszy pocałunek”, w którym wysokie miejsca zajmują pocałunki ze „Zmierzchu” i „Titanica”.

LP meritum.us, IAR