W Szpitalu im. Św. Łukasza w Tarnowie zmarł mężczyzna zarażony wirusem AH1N1. W Chojnicach zmarła kobieta. To kolejne ofiary grypy AH1N1.
20-latek z okolic Tarnowa trafił do szpitala w środę w bardzo ciężkim stanie. Miał wysoką gorączkę i dolegliwości żołądkowe. Wcześniej wirus zabił 41-letniego mężczyznę w Słupsku i 2,5-letnią dziewczynkę w Olsztynie.
W Krakowie odnotowano w ostatnim czasie cztery przypadki zakażenia wirusem. Dwa z nich to kobiety w ciąży. 23-latka, która dzięki cesarskiemu cięciu urodziła zdrowego syna, nadal walczy o życie w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
Dwójka lekarzy, którzy zakazili się wirusem od niej czuje się natomiast dobrze. Biorą lek tamilu i nie mają nawet gorączki – informuje szpital.
Jak informuje rzecznik małopolskiego Sanepidu Anna Armatys, w województwie małopolskim jest 10 potwierdzonych przypadków zachorowania na grypę AH1N1.
Ofiara w Chojnicach
60-latka, która zmarła w Chojnicach, trafiła do szpitala przed kilkoma dniami z objawami zapalenia płuc. Przyczyną zgonu była ostra niewydolność układu oddechowego – poinformował dyrektor placówki Leszek Bonna.
To drugi w województwie pomorskim zgon pacjenta zakażonego wirusem AH1N1. W niedzielę w szpitalu w Słupsku zmarł 41-letni mężczyzna. Był on obciążony innymi dolegliwościami.
Chora wreszcie oddycha sama
23-letnia kobieta przebywająca w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie ze świńską grypą zaczęła samodzielnie oddychać.
Znalazła się w szpitalu z objawami wirusa AH1N1 w zaawansowanej ciąży. Przez ostatnich kilkanaście dni była podłączona do tzw. sztucznego płuca i utrzymywana w śpiączce farmakologicznej.
rp.pl