Niestety zima nie przestaje dawać się mocno we znaki mieszkańcom aglomeracji chicagowskiej. Po siarczystych mrozach temperatura wzrosła i nawiedziły nas śnieżyce. A jako że żyjemy w “Wietrznym Mieście” w sposób naturalny mamy zadymki śnieżne. Dzisiaj, we wtorek, 11 stycznia, spadło blisko 15 centymetrów białego puchu, a to wystarczyło, by miasto zostało częściowo sparaliżowane. Na lotniskach O’Hare i Midway tylko do południa odwołano około 200 lotów, ruch samochodowy w Chicago odbywał się w ślamazarnym tempie, bo miało miejsce masę stłuczek. Temperatura powietrza wynosiła niby tylko kilka stopni poniżej zera w skali Celsjuszach, ale wiatr powodował, iż odczuwalna oscylowała koło minus kilkunastu st. C. Na pocieszenie pozostaje fakt, że inni mają gorzej. Istny kataklizm pogodowy ma miejsce w południowych stanach, nie przygotowanych na minusowe temperatury i śnieg.
Śnieżyce i mróz spowodowały poważne problemy komunikacyjne na Południu USA. W wypadkach drogowych zginęło już co najmniej 10 osób. Chaos panuje na najbardziej ruchliwym amerykańskim lotnisku w Atlancie. Odwołano tam prawie 2 tys. lotów.
Od niedzieli na obszarze od obu Karolin po Georgię i stan Tennessee (południowy-wschód USA) spadło od 15 cm do 45 cm śniegu. Dodatkowo padał zamarzający deszcz. Kilkanaście tysięcy mieszkańców nie ma prądu.
W Atlancie w stanie Georgia w poniedziałek zamknięto wiele odcinków dróg i autostrad, na których dochodziło do karamboli. Podobnie było w Karolinie Północnej, której gubernator Bev Perdue ogłosiła stan wyjątkowy. – Najlepsza rada dla wszystkich to, jeżeli jest to możliwe, pozostańmy w domu – powiedział Doug Hoell, dyrektor służb reagowania kryzysowego w Karolinie Północnej. Odwołano zajęcia w szkole, a niektóre firmy dały swoich pracownikom dzień wolny.
Poważne problemy mają podróżni na lotniskach. Tylko na lotnisku w Atlancie odwołano 1997 lotów. Zdaniem Daniela Bakera, dyrektora wykonawczego portalu lotniczego Flight Aware, to najbardziej ruchliwe amerykańskie lotnisko nie jest odpowiednio wyposażone, by poradzić sobie z tak dużymi opadami śniegu. Baker dodaje, że odwołania lotów w Atlancie poważnie zakłócą ruch lotniczy w całych w Stanach Zjednoczonych.
Amerykańskie Narodowe Centrum Meteorologiczne ostrzegło, że śnieżyce z Południa przesuną się nad Wschodnie Wybrzeże.
LP meritum.us, PAP
zdjęcia
Leszek Pieśniakiewicz