0213-apophis

Przepowiadany na rok 2012 koniec świata już nie robi na większości większego wrażenia, a wrzawa spowodowana kończącym się na tej dacie kalendarzem Majów powoli mija. Wmawianie ogółowi, iż kres ludzkiej cywilizacji podług wyliczeń i przeliczeń starożytnych przypada na 21 grudnia 2012 było na tyle duże i uporczywe, że straciło na wiarygodności. No, a że ludzie uwielbiają żyć w lęku i wciąż się czegoś obawiać – potrzebny był nowy “straszak”. Od jakiegoś czasu mówi się o asteroidzie mającej spowodować kataklizm na naszym globie. Teraz zagrożenie z kosmosu potwierdzili naukowcy, wywołując kolejny gorący temat do powszechnych dyskusji, spekulacji i życia w atmosferze strachu.

Ogromna asteroida o nazwie Apophis gna w kierunku Ziemi z prędkością ponad 30 tys. km na godz. i jak oceniają naukowcy, może się zderzyć z naszą planetą 13 kwietnia 2036 r. – informuje “Polska The Times”.

Gdyby tak się stało, doszłoby wtedy do ogromnych zniszczeń, a ofiary można by liczyć w milionach – szacują naukowcy z wielu krajów, w tym też specjaliści z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA. Wszystko będziemy dokładnie wiedzieli w kwietniu 2029 r. Jeśli wówczas asteroida wejdzie na określoną trajektorię lotu, co jest niestety możliwe, jej uderzenie w Ziemię stanie się nieuniknione. Pozostanie wtedy siedem lat, by znaleźć sposób na zapobieżenie tragedii – czytamy w gazecie.

eLPe meritum.us, PAP