Intensywne badania skutków i dociekanie przyczyn katastrofy prezydenckiego TU 154 M na lotnisku Siewiernyj pod Smoleńskiem 10 kwietnia br. spowodowały przeoczenie jakże ważnego szczegółu, jeszcze sprzed startu maszyny w Warszawie. Mianowicie kamery monitoringu z lotniska Okęcie zarejestrowały kłótnię dwóch – jednych z głównych – bohaterów dramatu, gen. Andrzeja Błasika i kpt. samolotu Arkadiusza Protasiuka.
Prokuratorzy posiadają nagranie z kamery przemysłowej z lotniska Okęcie z 10 kwietnia 2010 r. – potwierdził rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa. Według TVN24 na nagraniu widać emocjonalną rozmowę gen. Andrzeja Błasika i kpt Arkadiusza Protasiuka przed wylotem do Smoleńska.
Nagranie – jak powiedział Rzepa – zostało udostępnione komisji Jerzego Millera. Analizowane nagranie pochodzi z kamery przemysłowej i zawiera tylko obraz.
W czwartek wieczorem TVN24 podał, że wojskowa prokuratura i komisja Millera badają zapis z monitoringu Wojskowego Portu Lotniczego na Okęciu, na którym widać emocjonalną rozmowę generała Błasika i kapitana Protasiuka przed wylotem do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r.
Z ustaleń stacji wynika, że dowódca załogi Tu-154M nr 101 miał sprzeciwiać się wylotowi w sytuacji, gdy dysponował tylko prognozą, a nie potwierdzonym stanem pogody na lotnisku w Smoleńsku.
eLPe meritum.us, PAP