wladek-panasiuk-ccNa śpiew radosny smutek nie pozwala.
Z gniazd ptaki wiosna wygania na drzewa.
Jeszcze świeże groby z prawdami się kłócą.
Samym bogom trudno orzekać o winie.
Poplątały się wiosny we wdowich warkoczach,
przygasł wulkan siejący piach żółty do nieba.
I łzy sprzed roku zastygły już w oczach
i chmura dymu znikła gdzieś w oddali…
Tylko mgła się wije nad tym smutnym polem,
gdzie tamtego ranka ludzie umierali.

Władysław Panasiuk

3 kwiecień 2011