A to Polska
ten kraj który wyprzedał wszystko
Polsko nie potrzebujesz fabryk ani stoczni
sprzedaj huty kopalnie lasy
oddaj swe banki obcym kapitałom
nie produkuj żadnych
własnych samochodów i maszyn
po co wydobywać węgiel
przecież możesz importować
po co się trudzić z produkcją mleka
biały płyn można kupować od sąsiadów
zlikwiduj wyższe uczelnie
wystarczy podstawówka i zawodówka
nie buduj dróg to zbędny wydatek
pozostań nadal dłużnikiem Europy
daj w prezencie każdej kobiecie
czerwoną chustkę i korale
mężczyznom koniecznie gumowe buty
drelichy i kufajki
oni podejmą każdą pracę w Niemczech
Polsko – wieczna emigrantko
rozdaj ochoczo paszporty
niech twoje dzieci jadą za chlebem
po całym świecie
to zacny i intratny interes
powód do dumy dla twoich urzędników
likwiduj polskie media
ograniczaj patriotyzm i katolicyzm
niech globalizm kroczy po naszym kraju
jak stara ślepa czapla
i wywozi nasz majątek narodowy
pozwól wiać wiatrom z zachodu
niech niosą dżumę tyfus cholerę
integruj wszystko z pośpiechem
w myśl haseł
liberalizacja prywatyzacja
homogenizacja komercjalizacja
bądź pokorna i akceptuj wszystko
tyś potulnym barankiem bez woli
niebawem cię ostrzygą i zabiorą wełnę
ty powiesz
och strzyżenie nic nie boli
Janusz Kopeć
2011