Jutrzejszy dzień, piątek, 1 lipca, ma być wyjątkowo upalny. Meteorolodzy przewidują na początek nowego miesiąca i równocześnie początek długiego weekendu wzrost temperatury do 100 stopni Fahrenheita (niemal 38 st. Celsjusza).
Nieco chłodniej będzie bliżej jeziora (90 i trochę więcej st. F), najgoręcej ma być na przedmieściach. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż odczuwalna temperatura jest zwykle najwyższa na obszarach gęsto zabudowanych, fala afrykańskiego upału może doskwierać wszystkim mieszkańcom aglomeracji chicagowskiej podobnie. No, a jeśli pojawi się wilgoć to czeka nas prawdziwe piekło.
Nie jest wykluczone, iż jutro padnie rekord wszech czasów. Najwyższa odnotowana temperatura w stanie Illinois to 105 st. F, zmierzona 24 lipca 1934 roku. Wtedy jednak nikt nie zajmował się pomiarem temperatur odczuwalnych, które w słynnym z wilgoci ‘Wietrznym Mieście” są zwyczajowo znacznie wyższe niż te, które wskazują termometry.
eLPe meritum.us
foto: Leszek Pieśniakiewicz