To nie napad, to tylko kobieta za kierownicą!!! – do takiej konstatacji musieli błyskawicznie dojść wczoraj po południu zszokowani pracownicy oddziału banku Harris w Rolling Meadows, na północno-zachodnich przedmieściach Chicago, kiedy to Jeep Cherokee po staranowaniu drzwi wejściowych zatrzymał się z hukiem na ladzie.
Policja i straż pożarna zostały wezwane w czwartek około 3 pm do placówki Harris Bank przy 1951 Plum Grove Road w Rolling Meadows, aby udzielić pomocy poszkodowanym w incydencie, wręcz idealnie wpisującym się w formułę komediowo-tragicznego serialu pt. “Kobieta za kierownicą”. Mianowicie 68-letnia mieszkanka Palatine swoim SUVem przebiła się przez podwójne drzwi banku i przejechawszy przez cały hol zatrzymała się na ladzie dla klientów.
Jak stwierdziła później zasiadająca za kierownicą jeepa sprawczyni niebywałego wypadku, po prostu noga zsunęła jej się z pedału hamulca na pedał gazu. Zadziwiającym zbiegiem okoliczności, na szczęście w banku nie było żadnych klientów. Obrażenia doznały tylko dwie pracownice placówki, po przetransportowaniu poszkodowanych do szpitala okazało się jednak, że urazy nie są nazbyt groźne. Kierująca pojazdem nie doznała żadnych – poza oczywiście ogromnym stresem – uszczerbek na zdrowiu, niemniej strażacy byli zmuszeni pomagać jej w wydostaniu z rozbitego samochodu. Ze względu na zdewastowane wnętrze banku, w piątek placówka była nieczynna.
Skończyło się więc na wielkim strachu, niecodzienne zdarzenie miało w miarę szczęśliwy finał. Nie ulega jednak wątpliwości, iż w końcu w naszym stanie powinny zostać zaostrzone kryteria przedłużania praw jazdy dla osób starszych, wszak zbyt wiele wypadków powodują właśnie emeryci. Następnym razem zamiast wesołości może dojść do prawdziwej tragedii i nie będzie śmiechu a niestety czyjeś łzy…
Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us