Zaaprobowana w listopadzie 2011 przez zarząd METRY olbrzymich rozmiarów podwyżka cen biletów od jutra wchodzi w życie. Średnia cena biletów wzrośnie o prawie 35%.
Nowe taryfy to część planu uzdrowienia firmy w obliczu olbrzymich rozmiarów deficytu, wynoszącego 53 mln 600 tys. dolarów.
W związku z nowymi cenami, każdy mieszkaniec Chicago zapłaci od jutra za bilet jednostronny 3 dolary w porównaniu do $2,25 do tej pory. Osoby korzystające z usług Metry i podróżujące na przedmieścia Chicago zapłacą za bilet jednostronny o 75 centów więcej czyli $4,75. Cena karnetu na 10 przejazdów wzrośnie z $32.30 do sumy $42,75. Za bilet miesięczny zapłacimy 135 dolarów 25 centów w porównaniu do $102,60.
– W sondażu, jaki został przeprowadzony w internecie, 80% respondentów opowiedziało się za podwyżkami cen biletów aby nie zmniejszać ilości pociągów, wykonujących 300 tysięcy kursów dziennie – twierdzi prezes zarządu METRY, Alex Clifford.
Według Clifforda, podwyżki cen biletów związane są ze stale rosnącymi kosztami paliwa. W bieżącym roku METRA przeznaczy na jego zakup o 19 milinów dolarów więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Wzrosną też koszty utrzymania i serwisowania wagoników, które oblicza się na 6 milionów 700 tysięcy dolarów.
BK
foto: Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us