Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– Doktorze, jestem uzależniona od Facebooka!
A lekarz na to:
– Lubię to!

***

Odkryto nieznany list św. Pawła do Koryntian. Zaczynał się od słów:
“Nie wyrzucajcie tego listu. To nie jest spam…”

***

Jak żegna się informatyk?
W imię ojca i syna i ducha świętego. Enter.

***

Jak najczęściej informatycy zwracają się do swoich żon?
Moja ty kochana Myszko!

***

Spotkało się kilku informatyków i jak to zwykle bywa, rozmowy szybko zeszły na tematy komputerowe. Wreszcie któryś z nich zaproponował:
– Panowie, porozmawiajmy o czymś normalnym, np. o dupach!
Nastąpiła bardzo długa cisza, a po niej jeszcze więcej krępującego milczenia. Wreszcie któryś odpowiada:
– Słuchajcie, moja karta graficzna jest do dupy…

***

Na chatach facet to facet, kobieta to facet, a 13-letnia dziewczynka to agent FBI.

***

Do lekarza specjalisty przychodzi matka młodego człowieka z ogromnym problemem:
– Panie doktorze, nie mogę odciągnąć syna od komputera. Absolutnie nic nie robi tylko siedzi przy klawiaturze, żadnych innych zainteresowań. Dramat, jestem bezradna, absolutnie bezradna!
– No cóż – wyrokuje lekarz – trzeba będzie go leczyć.
Ale czym?!
– Normalnie! Dziewczętami, papierosami i piwem…

***

Rozmawia dwóch maniaków komputerowych:
– Co byś zrobił jakbyś niespodziewanie zobaczył super dziewczynę?
– Natychmiast bym ją ściągnął z sieci i zapisał na dysku!

***

Komputerowiec podrywa dziewczynę:
– Chcesz herbaty?
– Nie.
– Kawy?
– Nie!
– Hm, może wódki?
– Nie!
– Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują…

***

W sklepie z komputerami sprzedawca zachwala klientowi swój najnowszy towar:
– Ten komputer wykona za pana połowę pracy!
– W takim razie biorę dwa.

***

Złota myśl informatyka:

“Dziewczyny są dla frajerów, którzy nie potrafią sobie ściągnąć pornosa z netu”.

***

O czwartej w nocy żona po cichutku wymknęła się ze wspólnego z mężem łóżka do sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła monitor, wszystkie płyty CD porysowała i podeptała swoimi pantoflami. Obudowę komputera wyrzuciła przez okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z miłością do boku swego nic nie podejrzewającego, śpiącego męża. Była przeświadczona, że już teraz cały wolny czas będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła…
Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe trzy godziny…

aby przeczytać wszystkie ŻARCIKI kliknij tutaj