Pat Quinn cieszy się coraz mniejszą popularnością wśród mieszkańców Illinois. Notowania gubernatora stanu lecą na łeb na szyję. Sam bohater jednak mało przejmuje się sondażami.
Jak wynika z najnowszych danych sondażu dziennika “Chicago Tribune”, aż 54% potencjalnych wyborców z naszego stanu nie popiera polityki prowadzonej przez gubernatora Pata Quinna. 30% zgadza się z teoriami głoszonymi przez włodarza stanu. Z kolei 16% nie ma zdania w tej kwestii.
Według “ChT”, ostatnie oceny jakie zebrał Quinn za swoją działalność na wzgórzach stanowego Kapitolu są najniższe od września 2010 roku, kiedy wynosiły 28%.
– Sondaże się zmieniają, raz są, drugi raz ich nie ma, a Pat Quinn jest tutaj przez cały czas ich publikowania. Od 40 lat uczestniczę w życiu publicznym i wciąż jestem, jak wskazują na to ostanie wyniki sondaży, „żywotny” i „elastyczny” – stwierdził nieco filozoficznie sam gubernator – Zostałem wybrany aby pełnić bardzo odpowiedzialną misję, podczas której nie zawsze to co robisz jest w pełni akceptowane nawet przez najbliższych przyjaciół. Na tym polega polityka – zakończył swój nieco pokrętny wywód Pat Quinn.
Oto mamy kolejny przykład arogancji władzy.
BeKa
foto: Bogie Kwaśny
meritum.us