“Ten zawias jest oliwiony z funduszy Unii Europejskiej” – taki oto napis widnieje na drzwiach jako element scenografii zabawnego serialu “Daleko od noszy”, stanowiąc jednoznacznie nawiązanie do paradoksów autorstwa urzędników z Brukseli, bo i z niektórych unijnych przepisów kpi sobie już nie tylko cała Europa. Najwyraźniej jednak i polscy prowincjonalni administratorzy do zadziwiających absurdów podchodzą nad wyraz poważnie kopiując idiotyzmy z wyjątkową nadgorliwością. W tym konkretnym wypadku, kto wie, czy to akurat sentencja z korytarza serialowego szpitala nie stanowiła inspiracji dla olsztyńskich urzędasów, ni w ząb nie łapiących satyry, humorystycznej przewrotnej złośliwości. Ich talent małpiarski dotyczy konkretnie bocianów z Warmii. Mianowicie podczas ich nieobecności (na zimę zwyczajowo odlatują do ciepłych krajów) lizusy z Olsztyna postanowiły oznakować wszystkie bocianie gniazda w swoim regionie tablicami informującymi postronnych – bo i raczej nie samych bohaterów, czyli bociany – iż te ptasie siedliska są… dofinansowywane przez Unię Europejską. Zdawać by się mogło, iż osoby nie do końca zrównoważone psychicznie nie powinny zajmować żadnych publicznych stanowisk, a przecież ten akurat pomysł lokalnych administratorów ewidentnie świadczy, iż wśród reprezentantów władzy w Olsztynie nie wszyscy mają “pod powałą” odpowiednio poukładane. I ciekawe co będzie, jeśli wracające wiosną z Afryki bociany nie daj Bóg wystraszą się tablic z ocynkowanej blachy zwisających u ich gniazd i gremialnie opuszczą Warmię? Załamka nadgorliwych urzędasów więcej niż pewna, wszak trzeba będzie zwrócić Brukseli dofinansowanie “na bociany”…

Gniazda bocianów na Warmii zostaną oznakowane tablicami z informacją o dofinansowaniu przez UE. Zdaniem urzędników z Olsztyna, którzy zamówili tablice, takie są wymogi wsparcia programów ochrony przyrody z unijnych funduszy. Inni jednak sądzą, że to urzędniczy absurd.

Tablice z ocynkowanej blachy mają zawisnąć pod platformami utrzymującymi bocianie gniazda i na słupach energetycznych w cennej przyrodniczo części regionu, nazywanej Ostoją Warmińską. Na zlecenie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie takie oznakowanie wykona i zamontuje firma reklamowa, wybrana w przetargu.

Dyrektor olsztyńskiej dyrekcji Stanisław Dąbrowski powiedział, że zamówienie ma związek z promocją projektu ochrony populacji bociana białego, który uzyskał środki unijne w wysokości 6,5 mln zł. Za część tych pieniędzy kupiono konstrukcje, będące podstawą gniazd i zmodernizowano urządzenia energetyczne dla bezpieczeństwa ptaków.

– Można to różnie odbierać, ale taki jest wymóg formalny projektów realizowanych przy dofinansowaniu unijnym i musimy go spełnić. Podobnie, jak w przypadku budowy dróg od beneficjentów wymagane są tablice informujące, skąd pochodzą pieniądze i jaki to program – wyjaśnił Dąbrowski.

Pierwsze tabliczki mają zawisnąć na słupach w marcu, jeszcze przed przylotem bocianów, pozostałe powinny być dostarczone do siedziby regionalnej dyrekcji w Olsztynie.

LP meritum.us, PAP