Tegoroczna zima należy do najcieplejszych w historii Illinois. Jak informuje stanowy klimatolog Jim Angel, średnia temperatura od początku grudnia do końca lutego wyniosła 34,2 stopnie Fahrenheita (+1,2 Celsjusza), o 5 stopni wyżej o od przeciętnej temperatury, jaką odnotowywano dotychczas w naszym stanie.

Rekordowo ciepła zima w naszym stanie wystąpiła w latach 1931/1932. Słupek rtęci podniósł się w tym czasie do poziomu 37,1 stopni Fahrenheita. Kolejne ciepłe zimy w okolicach 34,5 stopni Fahrenheita nastąpiły w latach 1997-1998 oraz na przełomie 2001-2002 roku.

Podczas tegorocznej zimy służby meto z okolic Elizabeth i Galeny odnotowały również klika dni, w których temperatura wyniosła -6 stopni Fahrenheita, czyli aż -21 stopni Celsjusza.

Jak twierdzi Jim Angel, w kończącym się zimowym sezonie na ziemię spadło o 75% mniej śniegu jak w latach ubiegłych, szczególnie w północnej części Ziemi Lincolna.

BK

foto: Bodek Kwaśny

meritum.us