– Niestety, muszę iść do więzienia – powiedział wczoraj przed swoim domem Rod Blagojevich podczas 12-minutowego wystąpienia dla prasy i telewizji na kilka godzin przed rozpoczęciem 14-letniego wyroku. Pycha i brak skruchy skazanego za korupcję gubernatora Illinois są wręcz niepojęte. W perspektywie ponad dekada za kratkami, a Blago do samego końca robił za celebrytę, z uśmiechem na twarzy rozdając gawiedzi autografy i udzielając na prawo i lewo wywiadów. Zdaje się, iż poczuł się prawdziwym populistycznym bohaterem do samego końca nie tracąc rezonu. Tyleż ten cały pożegnalny spektakl zabawny co i żenujący.
– Jest mi ciężko o tym mówić, ale taka jest rzeczywistość na dzień dzisiejszy, z którą musimy się zmierzyć – podkreślił były gubernator Illinois.
Dziś rano, po trzech latach od aresztowania w grudniu 2008 roku, Rod Blagojevich pożegnał się ze swoją rodziną i samolotem linii lotniczych American odleciał do Kolorado.
Jako więzień numer 40892-424 (trzy ostatnie cyfry wskazują na jego pochodzenie z Północnej części Illinois) spędzi najbliższe 14 lat w więzieniu federalnym Englewood, 15 mil na południowy zachód od Denver. W ośrodku penitencjarnym o małym rygorze zostanie osadzony w celi z trzema innymi współwięźniami, z którymi będzie dzielił jeden telefon, który umożliwi mu kontakt ze światem zewnętrznym.
W trakcie lotu do Denver, Blagojevich w wywiadzie jakiego udzielił TV FOX stwierdził, że dziękuje wszystkim tym, którzy w tych trudnych dla niego chwilach modlą się za niego. W szczególności małżonce Patti oraz jego córkom. – To co mogę powiedzieć, to jeszcze raz wielkie dzięki za życzliwość i dobre życzenia, dzięki którym mój wyrok będzie dla mnie mniej bolesny.
Podczas lotu do Denver Blagojevichowi towarzyszył jego adwokat Aaron Goldstein.
– Zobaczymy się ponownie, to wola Boga – tymi słowami Blagojevich pożegnał się z przybyłymi na lotnisko dziennikarzami.
Ubrany w jeansy, koszulkę polo i sportową kurtkę wiezień 40892-424 odleciał do miejsca swojego zesłania.
Rod Blagojevich jest czwartym w historii Illinois gubernatorem skazanym za korupcję. W więzieniu wciąż przebywa jego poprzednik, republikanin George Ryan.
BK, LP
na zdjęciu Rod Blagojevich w czasach swej świetności, podczas pobytu śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Chicago. Na pierwszym planie były burmistrz “Wietrznego Miasta” Richard Daley.
foto: Bogie Kwaśny
meritum.us