Radny polskiego pochodzenia Michael Zalewski proponuje nową ordynację wprowadzającą kary dla wszystkich osób złapanych na malowaniu graffiti w miejscach do tego nie wyznaczonych.

Propozycja Zalewskiego zbiega się z ubiegłotygodniowym aktem wandalizmu, kiedy nieznani sprawcy zamalowali część pomnika poświęconego oficerom chicagowskiej policji, którzy zginęli podczas służby. Pomnik znajduje się w pobliżu stadionu Soldier Field.

Dotychczas większość rozpraw dotyczących malowania graffiti kończyła się mandatem wystawionym wandalom przez policję a nie przed sędzią, gdzie padające wyroki oznaczają nawet karę więzienia. Czas to zmienić – twierdzi Zalewski.

Ponadto radny Zalewski proponuje drastyczne zwiększenie kar dla osób malujących graffiti  do 2 tysięcy dolarów oraz 2.500 godzin prac na rzecz społeczności lokalnej i trzy dni więzienia.

Od kilku dekad uliczne gangi z Chicago używają graffiti do wyznaczania terytoriów swojej działalności w celu odstraszania rywalizujących ze sobą  grup przestępczych.

bk

meritum.us