Mieszkańcy Chicago znajdują się na czele listy osób najczęściej przeklinających w swoim miejscu pracy. Badania przeprowadziła firma Careerbuilder.com na grupie 6 tysięcy pracowników większości firm na terenie całych Stanów Zjednoczonych.

Z sondażu wynika, że 57% pracodawców w mniejszym stopniu promuje swojego pracownika, który używa inwektyw w miejscu pracy. 54% z nich twierdzi, że używanie brzydkich słów świadczy o niskim poziomie inteligencji swojego podwładnego lub o jego niskim wykształceniu. Podczas badań 51% ankietowanych przyznało się, że przeklina w trakcie wykonywanej przez siebie pracy.

Pierwsze miejsce w tej niechlubnej statystyce przypadło stolicy kraju. Za Waszyngtonem uplasowało się Denver i Chicago. Nowy Jork znalazł się dopiero na dziewiątym miejscu.

BK

meritum.us