Siedem osób nie żyje, w tym napastnik – to wynik dzisiejszej strzelaniny, do której doszło w świątyni sikhijskiej w Oak Creek nieopodal Milwaukee.
Do strzelaniny doszło około godz. 10.25 przed południem. Sprawca strzelaniny po wejściu do świątyni otworzył ogień do znajdujących się wewnątrz ludzi. Od wystrzelonych kul na miejscu zginęły cztery osoby, w tym m.in. pełniący posługi kapłan. Kolejne trzy, w których gronie był autor krwawej jatki, poniosły śmierć po opuszczeniu budynku. Sprawca maskary zginął od kuli przybyłego na miejsce zdarzenia specjalnego oddziału policji S.W.A.T. W czasie wymiany ognia ranny został też policjant. Jego życiu, jak informują lokalne media, nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Ranne osoby w stanie krytycznym przebywają w lokalnym szpitalu. Ich stan lekarze określają jako krytyczny.
Według świadków w nabożeństwie w świątyni uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Sprawcą strzelaniny był biały mężczyzna, w wieku około 30 lat.
Kongregacja Sikh Temple w Wisconsin liczy około 400 osób. Miasteczko Oak Creek znajduje się w północno-wschodniej części stanu Wisconsin, 20 mil od Milwaukee.
Sikhizm, religia powstała w Indiach na przełomie XV i XVI wieku, łączy monoteizm islamu z zasadniczymi doktrynami hinduizmu.
O dzisiejszym wydarzeniu w Wisconsin natychmiast został poinformowany prezydent USA Barack Obama.
BeKa
meritum.us
