Miesiąc po zakończeniu jednego z największych festiwali muzycznych świata Lollapalooza 2012, służby porządkowe wystawiły rachunek za sprzątanie.
Według najnowszych danych wynosi on 350 tysięcy dolarów a nie 150 tysięcy, jak przewidywano jeszcze przed dwoma tygodniami. Wszelkie wydatki z tym związane poniesie organizator imprezy czyli firma C3 Presents z Austin w Teksasie. W tym roku zniszczenia były stosunkowo niewielkie w porównaniu do lat poprzednich dzięki większej ilości zastosowanych zabezpieczeń oraz suchej pogody. Przed dwoma laty koszta naprawy wyniosły 800 tysięcy dolarów. Przez trzy dni trwania tegorocznego festiwalu przez Park Granta przewinęło się ponad 300 tysięcy fanów muzyki z całych Stanów Zjednoczonych.
BeKa
meritum.us
