Setki dziennikarzy z całego świata przybyło do Chicago aby świętować zwycięstwo Baracka Obamy w dzisiejszych wyborach prezydenckich.
Wielka feta z okazji pokonania republikańskiego kontrkandydata – jak przewiduje sztab wyborczy Obamy – odbędzie w centrum wystawienniczym McCormick Place. Do “Wietrznego Miasta” zawitała też dość spora rzesza agentów służb ochrony prezydenta czyli “Secret service”. Jak zapewnia policja, nikt niepożądany nie zostanie dopuszczony do miejsca, w którym nie tak dawno odbył się szczyt NATO.
W tym roku sztab wyborczy w przeciwieństwie do wyborów z 2008 roku zdecydował się na imprezę w McCormick Place ze względów bezpieczeństwa. Przed czterema laty w zwycięską noc w Parku Grana zjawiło się ponad 200 tysięcy zwolenników Baracka Obamy. Teraz na spotkanie z prezydentem zostaną dopuszczeni zaproszeni goście, woluntariusze, osoby posiadające bilety wstępu oraz akredytowani dziennikarze.
Wynika nam niezbicie, że świat zakłada jednak reelekcję aktualnego rezydenta Białego Domu, bo punktem zlotu żurnalistów z całego globu jest “Wietrzne Miasto”. Mogą jednak być mocno rozczarowani, jeśli przewidywana zwycięska feta w McCormick Place zamieni się w stypę…
BK, LP
meritum.us