Kilkuset pracowników jednego z największych lotnisk na świecie zwróciło wczoraj swoje przepustki i pożegnała się ze swoją pracą. 230 pracowników sprzątających port lotniczy O’Hare straciło dotychczasowe zajęcia w związku z nowym kontraktem jaki zawarł burmistrz Chicago Rahm Emanuel z kompanią United Maintenance.
Nowa firma zapewnia, że większość dotychczasowych pracowników będzie mogło znaleźć zatrudnienie w szeregach firmy, ale niestety na innych warunkach. Oczywiście chodzi o pensje, które będą o wiele mniejsze od dotychczasowych. Do wczoraj każdy sprzątający lotnisko zarabiał $15,90 na godzinę. W nowej firmie za podobną pracę ma otrzymać $11,90.
Pomimo protestów, jakie odbyły się wczoraj przed domem włodarza “Wietrznego Miasta”, Rahm Emanuel nie przejmuje się zaistniałą sytuacją i nie komentuje decyzji o wyborze nowej firmy sprzątającej lotnisko O’Hare.
bk
meritum.us