– Co prawda nie miałem jeszcze okazji zobaczyć tak długo oczekiwanych przez fanów wielkiego ekranu filmów “Django Unchained” Quentina Tarantino czy “The Hobbit: An Unexpected Journey” Petera Jacksona, co bardzo mnie smuci, ale i tak uważam, że ubiegły rok należał do najciekawszych w historii światowego kina – twierdzi Roger Ebert.

Według jednego z najbardziej renomowanych krytyków filmowych w Stanach Zjednoczonych, najciekawszym obrazem w 2012 był film “Arbitrage” w reżyserii Nicholasa Jareckiego z plejadą takich gwiazd jak: Richard Gere, Susan Sarandon, Tim Roth i Brit Marling.

Ebert jak co publikuje na łamach dziennika “Chicago Sun Times” pierwszą dziesiątkę swoich ulubionych filmów 2012 roku:

1. “Arbitrage”
2. “Argo”
3. “Beasts of the Southern Wild”
4. “End of Watch”
5. “Flight “
6. “Life of Pi”
7.  “Lincoln”
8. “Oslo, August 31”
9.  “The Sessions”
10. “A Simple Life”

Więcej informacji: www.rogerebert.suntimes.com

bk

meritum.us