KOLARSTWO

* Lance Armstrong, siedmiokrotny zwycięzca Tour de France, w programie Oprah Winfrey po raz pierwszy przyznał się do stosowania dopingu. Jakkolwiek Oprah wyznała, iż Lance zrobił to w zaskakujący sposób, podając do publicznej wiadomości szokujące fakty. Ikona amerykańskiego kolarstwa i sportu w ogóle, wielokrotny mistrz dotąd zaprzeczał takim oskarżeniom i utrzymywał, że jego dyskwalifikacja przez Międzynarodową Unię Kolarską jest niesprawiedliwa. Program ma mieć emisję w czwartek.

Od października ub.r. Armstronga pozbawiono wszystkich siedmiu tytułów Tour de France zdobytych od 1 sierpnia 1998 roku, zabrano też mu tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Tufts, nakazano zwrócić część premii finansowych. Gwiazda musiała również zamknąć założoną przez siebie fundację Livestrong.

FOOTBALL

NFL

* Poszukiwania nowego trenera Chicago Bears wchodzą w decydującą fazę. Z 13 kandydatów, z którymi odbył rozmowy generalny menedżer klubu Phil Emery, pozostała trójka. Jutro i pojutrze spotkają się włodarze klubu by wybrać najlepszego z kandydatów w miejsce zwolnionego 31 grudnia Love’a Smitha. Kogo wybiorą? Kandydaci to: Darrell Bevell (do tej pory trener linii ofensywnej Seattle Seahawks), Bruce Arians (trener linii ofensywnej Indianapolis Colts) i Marc Trestman (główny szkoleniowiec Montreal Alouettes).

KOSZYKÓWKA

NBA

* Długo nie trwała radość kibiców Phoenix Suns po zwycięstwie z Chicago Bulls. “Słońca” uległy tym razem na własnym parkiecie wicemistrzom NBA, ale świetne spotkanie rozegrał Marcin Gortat. Polak spędził na parkiecie blisko 47 minut, więc prawie całe spotkanie! Gortat zdobył 19 punktów i zaliczył 15 zbiórek.

Phoenix Suns – Oklahoma City Thunder 90:102
Brown 21, Gortat 19 – Durant 41, Westbrook 36

Nasze Bulls rozbiły wczoraj w United Center Atlantę Hawks aż 97:58! Dla gości było to jeden z najgorszych meczów w historii klubu. Tylko raz zdobyli mniej oczek, a miało to miejsce w… 1955 roku. W pierwszej połowie Hawks trafili tylko 20 punktów (5 pkt. w drugiej kwarcie!), co okazało się najgorszym występem w historii.

Chicago Bulls – Atlanta Hawks 97:58
Boozer 20, Deng 18 – M. Scott 10

Utah Jazz – Miami Heat 104:97
Jefferson 23, Hayward 22, Millsap 17 – James 32, Bosh 16

Washington Wizards – Orlando Magic 120:91
Okafor 19, Price i Seraphin po 18 – Nelson 19

Boston Celtics – Charlotte Bobcats 100:89
Pierce 19, Rondo 17 (12 asyst i 10 zbiórek) – Warrick i Sessions po 16

Memphis Grizzlies – Los Angeles Clippers 73:99
Randolph 15, Ellington 11 –  Crawford i Barnes po

Dallas Mavericks – Minnesota Timberwolves 113:98
Collison 23, Mayo 20 i Brand po 20 – Barea 21, Pekovic 20

Sacramento Kings – Cleveland Cavaliers 124:118
Cousins 26, Thornton 20, Evans 18 – Waiters 33, Thompson i Miles po 17

GOLF

* Pierwszy golfista świata Rory McIlroy podpisał jeden z największych kontraktów sponsorskich w historii sportu. 10-letnia umowa z Nike ma opiewać na 156 mln funtów. McIlroy – narzeczony tenisistki Karoliny Woźniackiej, będzie cały ometkowany – będzie używał ubrań, akcesoriów, a nawet piłek Nike.

W nowych barwach golfista z Irlandii Północnej zaprezentuje się pod koniec tygodnia w zawodach Abu Dhabi HSBC Championship. W stajni Nike jest jeszcze jeden golfista z pierwszego szeregu – Tiger Woods, z którym McIlroy zdążył już wystąpić w efektownej reklamie.

TENIS

* Mimo heroicznej walki w drugim secie Urszula Radwańska przegrała 2:6, 4:6 z Amerykanką Jamie Hampton w meczu I rundy wielkoszlemowego Australian Open i po raz drugi zakończyła występ w Melbourne bez zwycięstwa.

Kolejna faworytka odesłała swoją rywalkę “na rowerze”. Serena Williams wygrała 6:0, 6:0 z Ediną Gallovits, pewne zwycięstwo odniosła także Wiktoria Azarenka. Obrończyni tytułu wyeliminowała Monicę Niculescu, choć w wygranym 6:1, 6:4 pojedynku drugi set trwał prawie godzinę.

Zadziwiać nie przestaje Kimiko Date, która wyeliminowała Nadieżdę Pietrową. 42-latka z Tokio została najstarszą zwyciężczynią pojedynku singlowego w Australian Open.

Petra Kvitová (Czechy) – Francesca Schiavone (Włochy) 6:4, 2:6, 6:2
Karolina Woźniacka (Dania, 10) – Sabina Lisicka (Niemcy) 2:6, 6:3, 6:3
Maria Kirilenko (Rosja, 14) – Vania King (USA) 6:4, 6:2
Roberta Vinci (Włochy, 16) – Silvia Soler (Hiszpania) 6:3, 7:5
Lucie Šafářová (Czechy, 17) – Mirjana Lučić (Chorwacja) 7:6(4), 6:4
Yanina Wickmayer (Belgia, 20) – Jarmila Gajdošová (Australia, WC)
Varvara Lepchenko (USA, 21) – Polona Hercog (Słowenia) 6:4, 6:1
Su-Wei Hsieh (Tajwan, 26) – Lara Arruabarrena (Hiszpania) 7:6(5), 6:2
Sloane Stephens (USA, 29) – Simona Halep (Rumunia) 6:1, 6:1
Łesia Curenko (Ukraina, Q) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 24) 7:5, 3:6, 7:5
Annika Beck (Niemcy) – Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, 28) 6:2, 6:7(7), 6:3
Jamie Hampton (USA) – Urszula Radwańska (Polska, 31) 6:2, 6:4

* Rozstawiony w 101. edycji Australian Open z numerem drugim Roger Federer bez większego wysiłku rozprawił się z Benoit Paire. Utytułowany Szwajcar, 17-krotny triumfator zawodów Wielkiego Szlema, w 83 minuty pokonał 6:2, 6:4, 6:1 sklasyfikowanego obecnie na 46. miejscu w świecie reprezentanta Francji.

Żadnych problemów z awansem do II rundy nie miał również rozstawiony z numerem szóstym Juan Martín del Potro. Argentyńczyk, triumfator US Open 2009, rozbił we wtorek 6:1, 6:2, 6:2 francuskiego kwalifikanta, Adriana Mannarino. Obaj panowie spędzili na korcie nieco ponad pięć kwadransów, a tenisista z Tandil posłał siedem asów, zanotował 24 kończące uderzenia i ani razu nie był zmuszony bronić się przed utratą własnego podania.

Finalista turnieju z 2008 roku, Jo-Wilfried Tsonga, także po trzysetowym pojedynku zameldował się w kolejnej rundzie. Najwyżej notowany w światowym rankingu z Francuzów pokonał 6:4, 7:5, 6:2 swojego rodaka Michaela Llodrę. Rozstawiony z numerem siódmym tenisista miał 12 asów oraz 38 skończonych piłek.

Roger Federer (Szwajcaria, 2) – Benoît Paire (Francja) 6:2, 6:4, 6:1
Andy Murray (Wielka Brytania, 3) – Robin Haase (Holandia) 6:3, 6:1, 6:3
Juan Martín del Potro (Argentyna, 6) – Adrian Mannarino (Francja, Q) 6:1, 6:2, 6:2
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 7) – Michaël Llodra (Francja) 6:4, 7:5, 6:2
Richard Gasquet (Francja, 9) – Albert Montañés (Hiszpania) 7:5, 6:2, 6:1
Marin Čilić (Chorwacja, 12) – Marinko Matosević (Australia) 6:4, 7:5, 6:2
Miloš Raonić (Kanada, 13) – Jan Hájek (Czechy) 3:6, 6:1, 6:2, 7:6(0)
Gilles Simon (Francja, 14) – Filippo Volandri (Włochy) 2:6, 6:3, 6:2, 6:2
Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 17) – Steve Darcis (Belgia) 6:2, 6:3, 6:4
Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 18) – Gaël Monfils (Francja)
Andreas Seppi (Włochy, 21) – Horacio Zeballos (Argentyna) 6:2, 6:4, 6:2
Florian Mayer (Niemcy, 25) – Rhyne Williams (USA, WC) 2:6, 3:6, 6:2, 7:6(12), 6:1
Marcel Granollers (Hiszpania, 30) – Grega Žemlja (Słowenia) 7:6(6), 7:6(5), 1:0 i krecz
Jarkko Nieminen (Finlandia) – Tommy Haas (Niemcy, 19) 7:6(3), 4:6, 6:3, 4:6, 8:6
Daniel Brands (Niemcy, Q) – Martin Kližan (Słowacja, 27) 6:3, 3:6, 6:3, 6:4
Blaž Kavčič (Słowenia) – Thomaz Bellucci (Brazylia, 29) 6:3, 6:1, 6:3

PIŁKA RĘCZNA

* Słowenia będzie trzecim rywalem reprezentacji Polski podczas mistrzostw świata piłkarzy ręcznych w Hiszpanii. Podopieczni Michaela Bieglera po dwóch spotkaniach mają na swoim koncie komplet punktów. Podobnie sytuacja ma się w przypadku Słowenii i Serbii. Faworyci zgodnie wygrywają, ale we wtorek sytuacja się zmieni, pierwsza z tych trzech drużyn straci punkty. Oby nie byli to Polacy.

Biało-czerwoni na razie zrealizowali plan, jaki mieli do wykonania w pierwszych dwóch spotkaniach. Najpierw w bardzo ważnym spotkaniu pokonali Białorusinów, którzy byli wielką niewiadomą, a potem bez większych problemów “rozstrzelali” Arabię Saudyjską 28:14 (14:6). Taki pogrom zawsze dodaje pewności drużynie, która wygrywa. Miejmy nadzieję, że sprawdzi się to w starciu ze Słowenią.

Niestety z obozu Polaków napływają niepokojące informacje. Michael Biegler powiedział na konferencji prasowej, że być może straciliśmy do końca turnieju Mariusza Jurkiewicza, który nabawił się kontuzji w tym spotkaniu.

PIŁKA NOŻNA

* Były reprezentant Portugalii i piłkarz m.in. Juventusu i Interu, Paulo Sousa, został nowym szkoleniowcem New York Red Bull. Na stanowisku zastąpił Szweda Hansa Backe.

* Działacze Sevilli dokonali w poniedziałek zmiany trenera. Po słabych wynikach piłkarzy tej drużyny zwolnili Michela, którego zastąpił Unai Emery, były szkoleniowiec Valencii i Spartaka Moskwa. Jak poinformowano na oficjalnej stronie klubu, 41-letni Emery podpisał kontrakt na półtora roku.

* Piłkarz reprezentacji Izraela Maor Melikson, który ostatnio występował w Wiśle Kraków, po przejściu testów medycznych podpisze 2,5-letni kontrakt z Valenciennes FC – poinformował w poniedziałek wieczorem francuski klub. Izraelczyk, posiadający również polskie obywatelstwo, był piłkarzem Wisły od stycznia 2011 roku. W 64 meczach we wszystkich rozgrywkach strzelił dla “Białej Gwiazdy” 10 goli.

Opracował Sławek Sobczak

meritum.us