Hotele w centrum Chicago cieszą się popularnością jak nigdy dotąd.

Obłożenie hoteli wzrosło z 72,2% w 2011 do 75,2 % w roku ubiegłym – informuje Choose Chicago, miejska agencja turystyczna oraz burmistrz Rahm Emanuel. Po raz ostatni tak zadowalające wyniki odnotowano przed nastaniem recesji czyli w 2007 roku.

Średnia cena pokoju w śródmieściu “Wietrznego Miasta” wzrosła ze $177.33 do $187.27 za dobę. Jak wynika z ostatnich obliczeń, średnia zarobków z każdego pokoju wzrosła o 10% do poziomu $140.76.

Przyczynę tak rewelacyjnych wyników władze Chicago upatrują w świetnie zorganizowanej i bardzo agresywnej reklamie naszego miasta przeprowadzanej nie tylko w Ameryce, ale i również na świecie.

Ostatnie wyniki dość znamiennie przekładają się na zarobki naszego miasta. Tylko dzięki podatkowi hotelowemu kasa “Wietrznego Miasta” wzbogaciła się o 100 milionów dolarów, po raz pierwszy w historii naszego miasta. Przed dwoma laty z tego tytułu do kasy miejskiej wpłynęło tylko 75 milionów.

Podatek hotelowy, który w ubiegłym roku wzrósł o 1%, wynosi obecnie 16,39% z czego 4,5 % uiszczane jest do miejskiej kasy.

BK

meritum.us