Za kilkadziesiąt godzin rozpocznie się Super Bowl, święto sportu i footballu amerykańskiego. W Polsce do obejrzenia na żywo na ESPN America, w Stanach Zjednoczonych telewizja NBC przekaże obraz z Nowego Orleanu dla ponad 100 milionów widzów, ale rekordu oglądalności raczej nie będzie. Pierwszy raz w historii można bowiem będzie obejrzeć to wielkie widowisko w internecie i to za darmo w jakości HD. NFL.com i NBCSports.com to adresy dla tych, którzy nie będą mogli skorzystać z tradycyjnych, choć coraz cieńszych i większych telewizorów.
Ostatnie badania agencji reklamowej Hanon McKendry wykazały, że aż 56% dorosłych Amerykanów planujących oglądanie finału ligi NFL z równym zainteresowaniem obejrzy premiery reklam. Co ciekawe, aż 66% pań zadeklarowało większą ciekawość promocjami handlowymi niż samym meczem! Ceny emisji reklam jak co roku poszybowały w górę, najdroższy czas antenowy w przerwie tuż przed pierwszym kopnięciem NBC wyceniło na 4 miliony dolarów. Za 30 sekund! A obejrzymy różne wersje, najdłuższe spoty od czasu słynnego filmu Chryslera “Made In America” z udziałem Eminema i Clinta Eastwooda zaprezentowanego rok temu wydłużyły się do prawie 2 minut. Ile to musi kosztować? Aż strach pomyśleć! Niemniej czas reklamowy podczas transmisji został sprzedany w całości, średnia cena półminutowej reklamówki to $3,5 mln. Czego możecie się Państwo spodziewać? Audi, ubiegłoroczny beneficjent wyścigu reklamowego tym razem stawia nie na wampiry a na mózgowca, szkolnego freaka, który kradnie na amerykańskiej studniówce królową balu i choć przypłaci to podbitym okiem to razem z nim w srebrnej strzale z czterema kółkami na grillu pomyka dziewczyna cudnej urody. Apoteozą dobrego humoru jest reklamowy film Volkswagena, tu czerwony Beattle kierowany jest przez biurowego śmieszka i gwarantuję, że od poniedziałku Ameryka zacznie mówić z akcentem z Minneapolis. Jeżeli lubicie Big Bang Theory to pokochacie nowy model RAF4, gdyż w najnowszej reklamówce Toyoty występuje gwiazda serialu Kaley Cuoco w roli wróżki spełniającej życzenia. Kia nasyła na nas kosmiczne dzieciaki z planety Babylandia, Taco Bell straszy nadaktywnymi staruszkami – uciekinierami z domu opieki, Coca Cola zainaugurowała pustynny wyścig dziwolągów, Pepsi zaprasza na kretyńskie przyjęcie. Producent chipsów Doritos straszy nas wszystkożerną kozą i nie mniej łasym na ziemniaczane świństwo psem rasy chihuahua tudzież wielkim niedźwiedziem grizzly. Będą oczywiście nowe reklamy piwa Budweiser, sklepów Best Buy, samochodów Lincoln, Chrysler, czekoladek M&M, ciastek Oreo, butów Skechers, proszku do prania Tide i najnowszych produkcji filmowych wytwórni Paramount, Universal i Disney’a.
O tym co się będzie działo na boisku napiszę Państwu jutro. Jedno jest pewne, niezależnie od poziomu meczu i występów gwiazd w przerwie spotkania Ravens z 49ers po raz kolejny wygrała telewizja. Kto zwycięży w wyścigu po klienta przekonamy się w niedzielny wieczór.
Sławek Sobczak
meritum.us