Jeśli ktoś chce oddać hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej, to powinien złożyć kwiaty pod pomnikiem na Powązkach. Cmentarz jest miejscem, gdzie oddaje się cześć zmarłym, a nie ulica. Ci, którym nie zależy na partyjnych rozróbach pójdą na Powązki, a nie będą manifestować z PiS na Krakowskim Przedmieściu. 10. kwietnia nie chodzi o uroczystości żałobne, ale o polityczną zadymę, która ma doprowadzić do obalenia rządu PO-PSL – powiedział w rozmowie Jackiem Nizinkiewiczem poseł PO Stefan Niesiołowski.
Panie pośle, czego pan się spodziewa po obchodach trzeciej rocznicy katastrofy smoleńskiej?
Burd ulicznych i awantur. Próby demolowania państwa i podpalania państwa. Po stronie PiS te uroczystości nie mają charakteru składania hołdu. Pan Tomasz Sakiewicz z gazety bliskiej partii Jarosława Kaczyńskiego, zapowiedział, że obchody trzeciej rocznicy katastrofy smoleńskiej będą miały charakter powstania narodowego i obalenia rządu. Ze swojego wezwania pan Sakiewicz się wycofał i niestety nie będzie okazji, żeby wywołać kolejne powstanie narodowe. Wieszcz z Milanówka nie będzie miał swojej daniny krwi, którą według niego, każde pokolenie musi zapłacić.
Członkowie PiS, ale i pewna część Polaków niezaangażowana politycznie, chce złożyć hołd tym, który zginęli w katastrofie smoleńskiej. Dlaczego mówi pan o podpalaniu Polski?
Jeśli ktoś chce oddać hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej, to powinien złożyć kwiaty pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Cmentarz jest miejscem gdzie oddaje się cześć zmarłym, a nie ulica. Ci, którym nie zależy na partyjnych rozróbach pójdą na Powązki, a nie będą manifestować z PiS na Krakowskim Przedmieściu. 10. kwietnia nie chodzi o uroczystości żałobne, ale o polityczną zadymę, która ma doprowadzić do obalenia rządu PO-PSL. Temu służą brednie o poległych pod Smoleńskim, zamachu, czy tworzenie symetrii między Katyniem 1940 r. a Smoleńskiem 2010 r. Zestawienie Katynia i Smoleńska, to profanacja ofiar katyńskich. 10. kwietnia nie uda się obalić demokracji i zdemolować państwa. Na smoleńskich trumnach PiS i politycy od Rydzyka nie dojdą do władzy.
A dlaczego premier ma mieć obowiązek być cały dzień w Polsce 10. kwietnia, że premier miałby mieć obowiązek być tego dnia w Polsce? Rano premier złoży na Powązkach hołd pod pomnikiem tych, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Donald Tusk nie będzie odwoływał zagranicznej wizyty tylko dlatego, że PiS urządza burdy uliczne. Premier nie ma obowiązku być w Polsce w rocznicę katastrofy smoleńskiej. Bardzo dobrze, że wyjeżdża.
TVP pokaże 8 kwietnia dwa filmy o katastrofie smoleńskiej: zrealizowaną na zlecenie National Geographic “Śmierć prezydenta” i “Anatomię upadku” autorstwa Anity Gargas. Słusznie?
Telewizja Publiczna ośmiesza się i kompromituje upubliczniając brednie pani Gargas. Równie dobrze TVP mogłaby dzisiaj emitować filmy z nazistowską i komunistyczną wersją historii. Są też na świecie reżyserzy i historycy, którzy uważają, że Hitler i Stalin mieli rację.
Czy nie lepiej pokazać dwa filmy, żeby widzowie mogli sobie wyrobić opinię o katastrofie smoleńskiej, a nie przemilczeć hipotezę o zamachu? Przybywa tych, którzy wierzą w zamach, bo uważają, że tę hipotezę media i rządzący celowo przemilczają.
Strona rządowa zaniedbała politykę medialną nie walcząc od samego początku z teoriami spiskowymi zespołu Macierewicza. Przyczyny katastrofy smoleńskiej są jasno zawarte w raporcie komisji Millera. Drobne błędy i nieścisłości, jak ten o obecności gen. Błasika w kokpicie TU 154 M, nie ma żadnego wpływu na samą katastrofę i ich eksponowanie jest żałosną próbą podważenie wiarygodności raportu komisji Millera. Przyczyny katastrofy smoleńskiej zostały wyjaśnione i sprawa jest zamknięta. Błędem rządzących było przekonanie, że prawda sama się obroni. Świetny raport Millera nie mógł się obronić przed zmasowaną kontrpropagandą Macierewicza. Ubolewam nad tym, że niektórzy księża pomogli propagować kłamstwo o zamachu w Smoleńsku. Mam nadzieję, że komisja Laska odkłamie Smoleńsk.
A czy nie jest tak, że ponad 37 proc. dorosłych Polaków dopuszcza hipotezę zamachu dlatego, że mają ku temu coraz więcej powodów? Od nowa ruszy śledztwo ws. lotów do Smoleńska. Po trzech latach prokuratorzy jadą do Smoleńska badać brzozę. Z prokuratury dochodziły również niespójne komunikaty na temat materiałów wybuchowych na wraku TU 154 M. Skandalem było niezabezpieczenie i niewystarczające sprawdzenie terenu po katastrofie, zamiana zwłok, błędy przy identyfikacji oraz publikacja zdjęć ciała prezydenta. O nieodzyskaniu wraku, czarnych skrzynek nie wspomnę.
(…)
Jacek Nizinkiewicz
Rzeczpospolita
aby przeczytać całość kliknij tutaj