Były asystent prokuratora federalnego Zachary Fardon został dziś nominowany przez Biały Dom na prokuratora federalnego w rejonie północnego Illinois.
46-letni Fardon pokonał w wyścigu o to prestiżowe stanowisko Lori Lightfoot, która miała szansę zająć fotel jako pierwsza kobieta i do tego Afroamerykanka. Jego nominację musi teraz zatwierdzić Senat.
Poprzedni prokurator federalny Patrick Fitzgerald po 11 latach sprawowania tej odpowiedzialnej funkcji wybrał karierę biznesową. Przejściowo od czerwca ub. roku biurem zawiadywał doświadczony prokurator Gary Shapiro. Fardonowi przyjdzie udowodnić, że będzie nie gorszym szefem prokuratury od Fitzgeralda, który zasłynął z wsadzenia za kratki dwóch gubernatorów, wielu polityków i gangsterów. W przeszłości Fardon pełnił funkcję prokuratora krajowego w Nashville w stanie Tennessee, obecnie jest partnerem w chicagowskiej firmie prawniczej Latham Watkins.
Prezydent Barack Obama ogłaszając w Waszyngtonie swą decyzję powiedział: – Zachary Fardon będzie niezachwiany w swoim zaangażowaniu na rzecz sprawiedliwości, jestem przekonany, że będzie znakomicie służył mieszkańcom Illinois.
Rzeczywiście Fardon ma znakomite notowania nie tylko w stolicy USA ale i wśród palestry chicagowskiej. Kochają go media już typujące go na eksponowane stanowisko w przyszłości. Najpierw jednak musi udowodnić, że spisze się nie gorzej niż poprzednik i wtedy rzeczywiście fotel prokuratora federalnego stanu Illinois może posłużyć jak trampolina. Jak to mówią Amerykanie? The sky is the limit?
ss
meritum.us